Parafia: Kościół Dobrego Pasterza Warszawie

John Henry Lorimer - Ordynacja Starszych w Kościele Szkocji

I. Wprowadzenie
Celem tej pracy jest przedstawienie w zwięzły sposób najważniejszych cech prezbiterianizmu, by pomóc zainteresowanym osobom zrozumieć, w co wierzą prezbiterianie. Skierowana jest zarówno do członków Kościoła Prezbiteriańskiego w Polsce (Kościoła Dobrego Pasterza, www.dobrypasterz.org.pl), jak również innych osób zainteresowanych tym tematem. Wydaje się, że ludzie często nie potrafią podać przekonujących biblijnych lub teologicznych powodów, dla których są prezbiterianami, a nie katolikami, baptystami czy metodystami. Uważamy, że jest to jednak bardzo ważne, żeby być pewnym zarówno tego, w co się wierzy, jak i wiedzieć, dlaczego się w to wierzy. Thomas Witherow w swojej pracy Kościół Apostolski [1] trafnie opisuje rzeczywistość pisząc o przyczynach, dla których ludzie stają się członkami kościołów i stwierdza:
„Kierują nimi raczej emocje niż świadoma decyzja. Ludzie nie sprawdzają, jakie są główne przekonania danej denominacji, które są zawarte w jej wyznaniu wiary, aby potem je ocenić w świetle Bożego Słowa. W większości ludzie nie dbają o to, by poznawać wyznanie wiary i je oceniać, lecz podejmują wybory w oparciu o autorytet jakiegoś wielkiego człowieka, zalety moralne grupy ludzi lub pobożność i elokwencję lokalnego duszpasterza.” [2]
II. Bezbłędność Pisma Świętego
Prezbiterianie wierzą, że Bóg objawił się ludziom na dwa sposoby: 1) poprzez objawienie ogólne, 2) poprzez objawienie szczególne. Pierwszy z tych terminów oznacza, że Bóg udzielił informacji o sobie w całym stworzeniu poprzez potęgę i drobiazgowość natury, w utworzeniu ludzkiego umysłu, poprzez głos sumienia oraz w historii i codziennych doświadczeniach człowieka (Ps 19,2-3; Rz 1,19-20; 2,14-15).
„Głównym celem objawienia ogólnego jest pozostawienie ludzkości bez pretekstu, który mogłaby wykorzystać na swoją obronę przed Bogiem (Rz 1,19-20) . Bóg istnieje i wszyscy ludzie są przed nim odpowiedzialni za siebie, tak że nie mają wymówki. Jednakże objawienie ogólne, poprzez stworzenie nie przekazuje nam całościowej i wystarczającej wiedzy o Bogu, gdyż stworzenie jest skażone grzechem. (Rz 8,19-22). Również z powodu grzechu, natura człowieka stała się upadła i nie może być jasnym źródłem wiedzy dla człowieka. Grzeszny człowiek jest duchowo ślepy i niezdolny do zrozumienia we właściwy sposób, ani świata materialnego, ani siebie samego. Dlatego potrzebne jest szczególne objawienie, które jest zawarte w Biblii. Bóg dał tym samym człowiekowi sposób do pokonania jego upadłego stanu, uzyskania wspólnoty ze swoim Stwórcą i zrozumienia rzeczywistości, czyli objawił drogę zbawienia.” [3]
W prezbiterianizmie w centrum myślenia i działania wierzącego człowieka stoi Pismo Święte, czyli Biblia. Jest ono natchnionym Słowem Bożym i nieomylną regułą wiary oraz praktyki [4] (2Tm 3,16-17; 1Tes 2,13). W jaki sposób Bóg natchnął Pismo? Duch Święty dokonał tego w taki sposób, że wykorzystując i zachowując wyjątkowe cechy osobowości, charakter, obdarowanie, styl i wiedzę każdego z ludzkich jego autorów, jednocześnie przekazał za ich pośrednictwem dokładnie to, co zamierzył (2P 1,20-21).
Mówiąc o bezbłędności Pisma Świętego prezbiterianie mają na myśli to, że Biblia we wszystkim czego naucza nie zawiera błędów (dotyczy to języków oryginalnych, w jakich została spisana, czyli oryginalnych tekstów w języku hebrajskim, greckim i aramejskim). Pismo Święte jest natchnione zarówno w kwestiach moralnych, teologicznych, religijnych, jak i archeologicznych, historycznych czy przyrodniczych. Natchnienie dotyczy nie tyko przekazu myśli głównej całego Pisma, ale i wszystkich konkretnych słów w nim użytych. Każde słowo w Piśmie Świętym pochodzi od Boga. Ten pogląd nazywamy natchnieniem dosłownym. Apostoł Paweł mówi nam, że został pouczony przez Ducha Świętego (1Kor 2, 13). W czasie dyskusji z uczonymi w Piśmie zarówno sam Jezus, jak i Paweł, odwoływali się do znaczenia pojedynczych słów (Mt 22,43.45; J 10,35; Ga 3,16). Jezus stosował tę zasadę nawet w odniesieniu do jot [5] i kresek w Piśmie Świętym (Mt 5, 18).
Prezbiterianie podkreślają, że Pismo Święte jest jedynym pewnym przewodnikiem na drodze do zbawienia i uświęcenia (2Tym 3,15), a Duch Święty nigdy nie prowadzi nikogo w sposób niezależny od objawionego Słowa Bożego (J 16,13; 17,17). Dlatego też Pismo Święte, będące natchnionym i nieomylnym Słowem Bożym, jest dla prezbiterian czymś w rodzaju „okularów”, poprzez które patrzą na świat, oceniają swoje myśli i zachowania oraz to, co wydarza się na świecie. Jest solidnym fundamentem, który nigdy się nie zmienia.
Doktryna bezbłędności Pisma Świętego została tutaj wymieniona, jako pierwsza z najważniejszych cech prezbiterianizmu, ponieważ poglądy na ten temat determinują pozostałe przekonania teologiczne.
III. Prezbiterianizm odwołuje się do różnego rodzaju credo i konfesji
Prezbiterianizm jest wyznaniem, które wykorzystuje w swoim nauczaniu credo (zwane także symbolem, symbolami) i konfesje (zwane wyznaniami). Credo i konfesje mówią zasadniczo o tym samym, odpowiadają na pytanie, w co wierzymy, lecz różnią się między sobą. Credo jest bardziej zwięzłą formą; skupia się na zasadniczych kwestiach nie wyjaśniając ich. Wyznania starają się omówić kwestie wiary bardziej szczegółowo, odnosząc je bezpośrednio do konkretnych fragmentów w Piśmie Świętym. Wystarczy pobieżnie porównać Credo Apostolskie (Symbol Apostolski) z Konfesją Westminsterską (Westminsterskim Wyznaniem Wiary), by zrozumieć to rozróżnienie.
Prezbiterianie uważają, że treść starożytnych credo: Credo Apostolskiego, Credo Nicejskiego i Credo Atanazjańskiego oraz Konfesji Westminsterskiej (Westminsterskiego Wyznania Wiary) wyrażają prawdę zawartą w Piśmie Świętym (na tyle, na ile upadły człowiek może ją rozpoznać). Twierdzimy, że Westminsterskie Wyznanie Wiary przedstawia doktryny, których naucza Pismo Święte.
Mówiąc o wykorzystaniu wyznań wiary, należy podkreślić, że nie stawiamy ich na równi z Pismem Świętym. Credo i konfesje nie są w stosunku do Pisma Św. niezależnymi i dodatkowymi źródłami prawdy, lecz są mu w pełni podporządkowane. Westminsterskie Wyznanie Wiary podkreśla autorytet Pisma Świętego jako ostatecznie rozstrzygającego:
„Autorytet Pisma Świętego, na którym opierać winny się nasza wiara i posłuszeństwo, nie zależy od świadectwa żadnego człowieka ani Kościoła, ale wyłącznie od Boga, jako Autora (który jest prawdą w sobie). Toteż musi ono zostać przyjęte, ponieważ jest Słowem Bożym.” (Westminsterskie Wyznanie Wiary [6] 1:4)

„Wszelkie spory religijne mają być rozstrzygane przez Pismo Święte i jedynie przez Pismo Święte. Wszelkie uchwały synodów, opinie starożytnych, doktryny mają być przyjmowane lub odrzucane zgodnie z wyrokiem Pisma Świętego, przez które przemawia Duch Święty. Na takim wyroku winniśmy się oprzeć.” (WWW 1:10) [7]
Westminsterskie Wyznanie Wiary, poza częścią teologiczną, zawiera, także część poświęconą działaniu organów widzialnego Kościoła i ich autorytetowi.
Dlaczego zatem mamy credo i konfesje? Do czego one służą? Wielu chrześcijan deklaruje się, jako przeciwnicy credo i konfesji. Twierdzą oni, że takie dokumenty są sprzeczne z doktryną mówiącą o wyłącznej wystarczalności Pisma Świętego. Ich wielkim mottem jest: żadnych credo, jedynie Biblia! Co możemy odpowiedzieć na takie stwierdzenie? Po pierwsze, jak już zauważyliśmy, credo i konfesje nie tylko nie zaprzeczają wyłącznej wystarczalności Pisma Świętego, ale wręcz usilnie podkreślają tę prawdę. Po drugie, zdanie: nie mamy credo, jedynie Biblię, to samo w sobie credo! W istocie jest to deklaracja, że: moim credo jest to, że nie mam żadnego credo, tylko Biblię. Tak naprawdę nic to nie znaczy. Są to jedynie puste słowa i wskazuje na niezrozumienie istoty rzeczy. Nadrzędnym celem credo i konfesji jest przedstawienie w sposób jasny tego, w co wyznający je wierzą. Prezbiterianie mówią po prostu: jeżeli ktoś chce się dowiedzieć w co wierzymy, wystarczy, że spojrzy na nasze credo i konfesje, które uważamy za przedstawiające system wierzeń zawartych w Biblii. Kościoły przeciwne credo i konfesjom, po prostu nie opierają się na żadnym z historycznych credo ani nie spisały żadnego własnego dokumentu na ten temat. Niemniej, z całą pewnością posiadają one doktrynalne przekonania, które uznają za wynikające z Pisma Świętego.
Podsumowując, prezbiterianizm akcentuje ważność credo i wyznań wiary. Zachęcamy wszystkich do studiowania ich i zrozumienia, w co i dlaczego wierzymy. Naturę i funkcję credo dobrze przedstawia traktat Kennetha L. Gentry The Usefulness of Creeds.
IV. Przymierzowe spojrzenie na Pismo Święte
Prezbiterianie patrzą na Biblię na sposób przymierzowy w opozycji do dyspensacjonalistów. Są to dwa odmienne sposoby patrzenia na Pismo. Dyspensacjonaliści uważają, że Bóg działa w różny sposób w różnych okresach historii (zwanych dyspensacjami). Każdy taki okres jest odrębny i różny od innych, a między nimi istnieje jedynie luźne powiązanie, które trudno jest nazwać ciągłością. Spojrzenie przymierzowe natomiast podkreśla ciągłość Bożego objawienia w historii. Według prezbiterian Pismo Święte opisuje historię przymierza, które Bóg zawarł z człowiekiem.
Co oznacza termin przymierze? O. Palmer Roberston w książce „Chrystus Przymierzy” [8] definiuje przymierze jako: suwerennie ustanowioną za pomocą krwi więź [9].
Przymierze wiąże ze sobą strony je zawierające. Symbolika używanych w opisach przymierzy znaków i przysiąg podkreśla w sposób uroczysty i oficjalny zawiązanie więzi pomiędzy stronami. Rytuał przelania krwi oznacza zobowiązanie na śmierć i życie. Opis zawarcia przymierza pomiędzy Bogiem i Abrahamem z Księgi Rodzaju z rozdziału 15 przedstawia rytuał przecięcia towarzyszący zawarciu przymierza, w którym zostaje przelana krew. Obrzęd ten (przepołowienie zabitych zwierząt) symbolizuje przekleństwo jakie ciąży na stronach, jeżeli złamią przymierze. Fraza „przymierze zawarte za pomocą krwi” wyraża jasno tę ideę, którą można znaleźć na przykład w Liście do Hebrajczyków (9,22) „bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia” [10]. Krew jest w Piśmie Świętym symbolem życia, w Księdze Kapłańskiej czytamy, że życie jest we krwi (Kpł 17, 11). Przelanie krwi oznacza zatem jedyny możliwy sposób zawarcia przymierzowej więzi.
Robertson trafnie podsumowuje tę myśl:
„przymierze jest więzią ustanowioną za pomocą krwi. Pociąga ono za sobą więź, której zerwanie skutkuje śmiercią. W ceremonii zawarcia przymierza strony wiążą się ze sobą poprzez obrzęd przelania krwi, co podkreśla siłę więzi, którą ustanawia przymierze. Poprzez przymierze strony są związane ze sobą na śmierć i życie.” [11]
Kolejnym ważnym aspektem przymierza opisanego w Piśmie Świętym jest to, że jest ono ustanawiane w sposób suwerenny. Oznacza to, że nie jest możliwe targowanie się – tylko jedna ze stron dyktuje swoje warunki i tą stroną jest Bóg.
Prezbiterianie wierzą, że Bóg zawarł z ludzkością taką właśnie więź ustanowioną przez krew. Będąc suwerennym Panem nieba i ziemi, Bóg określił warunki przymierza. Obiecał człowiekowi błogosławieństwo, jeżeli będzie spełniał postanowienia przymierza. Zagroził mu natomiast śmiercią, jeżeli je przekroczy. Oznacza to, że człowiek może albo przestrzegać przymierza, albo je złamać.
Idea przymierza jest w szczególny sposób rozwijana w Piśmie Świętym. Bóg zawierał przymierza z ludźmi w różnych okresach historycznych. Począwszy od stworzenia, aż do końca świata Bóg pozostaje niezmiennie w przymierzowej więzi z człowiekiem. Poszczególne przymierza łączą się ze sobą nawzajem, ale też do pewnego stopnia się różnią. Możemy je podzielić na dwie kategorie:
1) Przymierza uczynków.
2) Przymierza łaski i odkupienia.
Czym jest przymierze uczynków?
W ten sposób mówi się o okresie próby, której podlegał Adam jeszcze w raju, przed swoim grzechem i upadkiem, (w tym fragmencie Pisma Świętego nie pada słowo przymierze, chociaż znajdziemy tam wszystkie istotne jego elementy). Gdyby Adam okazał się posłuszny, otrzymałby Boże błogosławieństwa. Boże przymierze z człowiekiem było w raju, suwerennie ustanowioną więzią przez krew. Człowiek był zobowiązany do bycia posłusznym konkretnemu Bożemu przykazaniu, żeby nie jeść z drzewa poznania dobra i zła (Rdz 2,16-17). To nieposłuszeństwo w tej konkretnej kwestii spowodowało, że ludzkość doświadcza do dziś kary za złamanie przymierza. Człowiek umarł duchowo, a pewnego dnia każdy umiera też fizycznie. Ale jednocześnie to właśnie tutaj, w Księdze Rodzaju, parę wersetów dalej w rozdziale trzecim objawia się Boża łaska. Bóg ustanawia bowiem z człowiekiem kolejne przymierze - przymierze łaski i odkupienia.
Czym jest przymierze łaski?
Louis Berkhof słusznie definiuje je jako:
„Takie łaskawe porozumienie pomiędzy Bogiem, przeciw któremu człowiek zawinił, a winnym, ale wybranym człowiekiem, poprzez które Bóg obiecuje zbawienie przez wiarę w Chrystusa. Grzesznik natomiast przyjmuje to przez wiarę i obiecuje żyć w wierze i posłuszeństwie.” [12]
Przyjście Jezusa Chrystusa jest punktem kulminacyjnym historii biblijnej. Boże przymierze zawarte przed przyjściem Chrystusa jest określane jako Stare Przymierze lub Stary Testament. Po Jego przyjściu natomiast, jako Nowe Przymierze lub Nowy Testament. Pojęciami istotnymi dla Starego Przymierza są: obietnica, cień, proroctwo, podczas gdy w Nowym Przymierzu mówimy o spełnieniu, rzeczywistości i wypełnieniu. [13]
Ogólna kategoria „Przymierza łaski” dotyczy sześciu konkretnych przymierzy opisanych w Piśmie Świętym:
1) z Adamem
2) z Noem
3) z Abrahamem
4) z Mojżeszem
5) z Dawidem oraz
6) Nowego Przymierza – Przymierza wypełnienia
Piękne jest to, że te przymierza łączą się ze sobą. Każde kolejne opiera się na poprzednich i nadaje im nowy wymiar, zachowując jednak istotę poprzednich. Można nakreślić linię ich rozwoju. Robertson mówi o strukturalnej i tematycznej jedności przymierzy [14].
A. Jedność strukturalna przymierzy
Jedną z dziedzin, w których widać tę jedność są doświadczenia historyczne. To w oparciu o przymierze z Abrahamem Bóg wyzwolił Izraelitów z niewoli egipskiej i zaprowadził ich do Ziemi Obiecanej (Wj 2,24; 3,16-17; 6,4-8; Ps 105,8-12.42.45; 106,45). Ołtarz, który budował Mojżesz (Wj 24,4) łączy strukturę plemienną (12 pokoleń Izraela), pochodzącą z okresu patriarchów z początkiem przymierza z Mojżeszem. Przymierze z Dawidem jest powiązane z wyzwoleniem Izraelitów z Egiptu (2Sm 7,6.23). Niewola babilońska może być rozumiana jako konsekwencja złamania Przymierza Mojżeszowego. Izrael zrobił to w okresie trwania Przymierza Dawidowego i tym samym ściągnął na siebie karę - uprowadzenie do niewoli.
Jedność jest widoczna również w porządku dziedziczenia. Bóg dochowuje przymierza aż do tysiącznego pokolenia (Pwt 7,9; Ps 105,8-10). Jest to widoczne w koncepcji nasienia (Rdz 15,18; Wj 20,5-6; Pwt 7,9; 2Sm 7,12). Tę zasadę można zaobserwować również w Nowym Testamencie, przy poruszaniu tematu wszczepienia pogan (Rz 11,17-19; Ga 3,29).
Jedność przymierzy znajduje swój wyraz w Nowym Przymierzu. Jest ono ostatecznym wypełnieniem poprzednich przymierzy. Nowe Przymierze jest powiązane z Przymierzem Mojżeszowym, co podkreśla prorok Jeremiasz w Księdze Jeremiasza 31,31nn. Zgodnie z tym tekstem, Nowe Przymierze ma być pozbawione pewnych zewnętrznych elementów. Prawo Boże jest w tym Przymierzu wypisane na sercu wierzącego. Jest ono również powiązane z Przymierzem z Abrahamem. Bóg da im [swojemu ludowi - przyp. tłum.] jedno serce i wskaże jedną drogę, żeby mogli się go bać (Jr 32,39-40) i na stałe osadzi ich w tej ziemi (Jr 32,41). Ezechiel natomiast łączy Nowe Przymierze z Przymierzem z Dawidem (Ez. 34,23-24). Nowe Przymierze ma również związek z Przymierzem z Noem, w którym Bóg zachował ludzi dla siebie. Do dziś obserwowane następstwo pór roku jest również z tym przymierzem powiązane (Rdz 8,22). Widzimy też nawiązanie do Przymierza z Adamem, zawartego po upadku. W Księdze Rodzaju (3,15) Bóg obiecał upadłej ludzkości odkupiciela. W Nowym Testamencie Boża wierność słowom, wypowiedzianym wtedy w stosunku do węża pozostaje niezachwiana (Rz 16,20).
B. Jedność tematyczna przymierzy
Przymierza łączy nie tylko struktura, ale i powtarzający się w nich jeden, wspólny wielki temat wyrażony w zdaniu: Ja będę waszym Bogiem, wy zaś będziecie moim ludem. Istota przymierza łaski polega na tym, że Bóg jest z nami.
Pojęcie „Bóg z nami” po raz pierwszy pojawia się w Rdz. 17,7; pojawia się również w Przymierzu Mojżeszowym, w kontekście wyprowadzenia Izraelitów z niewoli (Wj 6,6-7; 19,4-5; Kpł 11,45; Pwt 4,20). Ten sam temat jest też obecny w Przymierzu Dawidowym (2Krl 11,17). W Księdze Ezechiela (34,24) prorok przypomina, że Bóg będzie Bogiem dla swojego ludu, a Dawid jego księciem pośród niego. Natomiast Nowe Przymierze używa tego określenia w odniesieniu do Bożego ludu (2Kor 6,16; Hbr 8,10).
Ponadto temat Ja będę waszym Bogiem, wy zaś będziecie moim ludem, jest również związany z zamieszkaniem Boga pośród swojego ludu. Rozwój tej idei jest widoczny praktycznie w całym Piśmie Świętym. Bóg zamieszkuje pośród swojego ludu w Namiocie Zgromadzenia (Wj 25,8; 29,42-44; Kpł 26,9-13), potem widzimy Jego obecność w Świątyni Salomona (2Krn 5,14; Ez 43,4-7). Jezus Chrystus jest wcieloną świątynią pośród nas (J 1,14). Kościół zostaje nazwany świątynią Boga w której On mieszka ze swoim ludem, czyli z nami (Ef 2,21nn). Temat przymierzy osiąga punkt kulminacyjny w osobie Jezusa Chrystusa. Ideę tę przedstawia najpełniej Izajasz (42,6; 49,8; 55,3-4). Jezus ucieleśnia w sobie przymierze, a jego osoba spaja całe Pismo Święte. Poprzez swoją zastępczą śmierć poniósł karę za naszą winę, polegającą na złamaniu przymierza z Bogiem przez każdego z nas osobiście (1P 3,18; Kol 2,13-14). Ponieważ wszystkie przymierza ostatecznie są wypełnione w Chrystusie, panuje między nimi jedność. Jak Chrystus nie może być podzielony, tak również i przymierza muszą stanowić całość.
Podsumowując, przymierzowe spojrzenie na Pismo Święte jest kolejną ważną cechą prezbiterianizmu. Jeśli nie zrozumiemy tej koncepcji, nie będziemy w stanie zrozumieć również ciągłości i nieciągłości obecnej w Biblii (np. w Biblii jest ciągłość prawa moralnego – 10 przykazań, natomiast prawo kultowe [ofiary itd.] i prawo cywilne [w Izraelu] nie mają zastosowania w Nowym Testamencie).
V. Potwierdzenie historycznych doktryn chrześcijańskich
A. Trójca Święta
Prezbiterianie wierzą w Trójcę Świętą. Oznacza to, że podczas gdy Bóg jest co do swojej istoty Jeden, to istnieje w Trzech różnych osobach: Ojca, Syna i Ducha Świętego. Zatem w Bogu jest zarówno jedność, jak i różność. Bóg jest jeden (Pwt 6,4); nie jest trzema bytami, ani trzema odrębnymi bogami posiadającymi tę samą naturę. Jest jednym bytem z jedną istotą [15]. Jednak Bóg jest jednocześnie trzema osobami, pozostając jednocześnie prawdziwie jednym. Bóg jest jednym w trójcy i trzema w jednym. Nie można powiedzieć, że Bóg istniał przed Trójcą. Bóg odwiecznie jest Trójcą, Trójjedynym Bogiem.
Jednoczesna jedność i różność w Bogu jest dla ograniczonego człowieka wielką tajemnicą. Nie możemy pojąć tego, co nieskończone (Iz 55,8-9). Jakakolwiek ilustracja, taka jak np. trzy stany skupienia wody, przy próbie opisana Trójcy zawodzi. Nie ma żadnej znanej człowiekowi analogii dla Boga!
Jakie są biblijne dowody na fakt, że Bóg jest Trójcą?
W Starym Testamencie Bóg mówi o sobie w liczbie mnogiej (Rdz 1,26). W Nowym Testamencie trzy osoby boskie są wymieniane razem (Mt 28,19; 2Kor 13,14; Łk 3,21-22; 1Kor 12,4-6; 1P 1,2).
Jak trzy osoby Boga są objawione w Piśmie Świętym?
Chociaż poszczególne osoby nie są sobie nawzajem podporządkowane w swojej istocie, można powiedzieć, że Ojciec jest pierwszy, Syn drugi, a Duch trzeci. Rozróżnienia pomiędzy osobami nie opierają się na różnicy ich istoty czy bytu - są to osoby różne wewnątrz bytu Boga. Konkretne cechy każdej z osób są wyłącznie ich i nie są przekazywane [16] pozostałym. Dlatego jest błędem stwierdzenie, że Ojciec jest Synem lub Duchem, albo że Duch jest Ojcem lub Synem, etc.
Jeśli chodzi o wypełnienie planu zbawienia, który jest realizowany w Przymierzu Łaski, rozróżnia się trzy osoby Boże ze względu na pełnione przez nie funkcje. Na przykład Ojciec jest często wspominany jako stwórca wszystkich rzeczy (1Kor 8,6; Hbr 12,9; Jk 1,17). Ojciec jest też wymieniany w kontekście swojej relacji z Synem jako drugą osobą Trójcy (J 1,14.18; 8,54; 14,12-13). Nowy Testament wskazuje Trójjedynego Boga jako Ojca wszystkich swoich duchowych dzieci (Mt 5,45; 6,6-15; Rz 8,16; 1J 3,1). Ogólnie rzecz biorąc dzieła Trójjedynego Boga są zaliczane do dzieł Ojca. O nim mówi się jako o twórcy i tym, który kontroluje dzieło odkupienia (J 6,37-38; 17,4-7; Ps 2,7-9; 40,6-9; Iz 53,10; Ef 1,3-6).
O Synu, albo drugiej osobie Trójcy Świętej, mówi się w kontekście jego wiecznej więzi z Ojcem (J 1,1-3.14.18). Jest też nazywany Synem, żeby wyróżnić go jako Mesjasza (Mt 8,29; 26,63; 27,40; J 1,49; 11,27). Syn działa jako pośrednik. Widać to w dziele stworzenia (J 1,3.10; Hbr 1,2-3; Kol 1,15-17) oraz w dziele odkupienia (Hbr 9,15).
Duch Święty jest trzecią osobą Trójcy Świętej. W przeciwieństwie do tego, co niektórzy głoszą, nie jest bezosobową siłą. Jest osobą (J 14,16.17.26; 15,26; 16,7-15; Rz 8,26). Ma wszystkie cechy osoby, takie jak: intelekt (J 14,26), uczucia (Ef 4,30), wolę (1Kor 2,11), etc. Jego szczególną cechą jest pochodzenie od Ojca i Syna (J 15,26; 16,7-10; Rz 8,9; Gal 4,6). Poprzez termin pochodzenie Pismo Święte rozumie, że nigdy nie widzimy go działającego niezależnie od Ojca lub Syna. Jest nazywany Duchem Bożym lub Duchem Chrystusa. Ale znów, mówiąc tak, nie zaprzeczamy przez to, że Duch Święty jest odróżnioną/wyróżnioną (tzn. jest inną osobą) osobą w Bogu. Jego zadaniem jest doprowadzenie do urzeczywistnienia wszystkich rzeczy w stworzeniu i odkupieniu (Rdz 1,3; Hi 26,13; Łk 1,35; J 3,34; 1Kor 12,4-11; Ef 2,22). Mówi się o nim potocznie, że wprowadza w życie dzieło odkupienia dokonane przez Syna.
Boskość Ducha Świętego jest widoczna w imionach mu przypisywanych (Dz 5,3-4; 1Kor 3,16; 2Tm 3,16), poprzez przypisywaną mu doskonałość (Ps 139,7-10; Iz 40,13.15; 1Kor 2,10-11; 12,11; Rz 15,19; Hbr 9,14), poprzez przynależne Bogu czyny, których dokonuje (Rdz 1,2; Hi 26,13; 33,4; Ps 104,30; J 3,5; Tt 3,5; Rz 8,11) i poprzez oddawaną mu boską cześć (Mt 28,19; Rz 9,1; 2Kor 13,14).
B. Stworzenie
Prezbiterianie wierzą, że Trójjedyny Bóg stworzył świat (Rdz 1,2; Hi 26,13; 33,4; Ps 33,6; 104,30; Iz 40,12-13; J 1,3; Kol 1,15-17) z niczego (Rdz 1,1; Ps 33,9; 148,5; Rz 4,7; Hbr 11,3). Sprawił też, że ten stworzony świat jest bytem oddzielnym od Jego własnego istnienia, więc nie jest w żaden sposób częścią Boga. Jest natomiast cały czas zależny od Niego, ponieważ On podtrzymuje go swoją mocą. Ponadto nie wycofał się ze świata, ale jest wszechobecny w swoim stworzeniu (Ps 139,7-10; Jr 23,24).
Prezbiterianie podtrzymują też dosłowną interpretację sześciu dni stworzenia. Teoria ewolucji jest przez nich postrzegana jako zupełnie nieuzasadniona naukowo i całkowicie sprzeczna z Pismem Świętym. Koncepcja „teistycznej ewolucji” jest dla nas nie do przyjęcia. Nie wnosi nic ponad kompromis z ateistycznymi przekonaniami naukowymi. Mówi, że Bóg użył procesu ewolucji, aby stworzyć świat. „Dni” stworzenia miałyby liczyć sobie miliony lat potrzebne na zajście tego procesu. Takiego stanowiska nie da się obronić w świetle Pisma Świętego.
Jest powszechnym przekonaniem wśród prezbiterian, że sześć dni stworzenia należy rozumieć dosłownie (jako następujące po sobie 24 godzinne okresy czasu). Tę interpretację wspierają następujące rzeczy: 1) hebrajskie słowo „jom” (dzień) zwykle oznacza 24 godzinny okres czasu i powinno być tak rozumiane, o ile kontekst nie wskazuje wyraźnie na inne znaczenie, 2) powtarzająca się wzmianka o wieczorze i poranku sugeruje 24 godzinną dobę, 3) Bóg poświęcił jako czas odpoczynku zwykły dzień, 4) W Księdze Wyjścia 20,9-11 Izrael otrzymuje nakaz pracy przez sześć dni i świętowania siódmego, ponieważ Bóg stworzył niebo i ziemię w sześć dni i odpoczął siódmego, 5) ostatnie trzy dni były zwykłymi dniami, ponieważ wyznaczało je krążenie ziemi dookoła słońca. Jeżeli ostatnie trzy dni należy rozumieć jako zwykłe, czemu pozostałe miałyby być inne?
C. Osoba Jezusa Chrystusa
Prezbiterianie wyznają historyczną chrześcijańską doktrynę, że Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem w ciele. Wierzymy, że Pismo Święte naucza, iż Chrystus ma dwie oddzielne natury zjednoczone na zawsze w jednej osobie.
1. Bóstwo Chrystusa
Pismo Święte w jasny sposób naucza o boskiej naturze Jezusa Chrystusa. W proroctwach Starego Testamentu dotyczących przyjścia Mesjasza jest on określany jako Bóg (Jr 23,6; Dn 7,13; Mi 5,2; Za 13,7; Mal 3,1). Ewangelia Jana dostarcza nam licznych dowodów na bóstwo Jezusa (J 1,1-3.14.18.25-27; 11,41.44; 20,28). Również inne Ewangelie zaświadczają o tym fakcie (Mt 5,17; 9,6; 11,1-6.27; 14,33; 16,16; 25,31nn; 28,18; Mk 8,38). Podobnie wypowiada się też Paweł w swoich listach (Rz 1,7; 9,5; 1Kor 2,8; 2Kor 5,10; Ga 2,20; 4,4; Flp 2,6; Kol 2,9; 1Tm 3,16) oraz autor Listu do Hebrajczyków (Hbr 1,1-3.5.8; 4,14; 5,8).
2. Ludzka natura Chrystusa
Jezus Chrystus jest nie tylko w pełni Bogiem, ale i w pełni człowiekiem, posiada prawdziwą ludzką naturę. Określa sam siebie jako człowieka, podobnie czynią też inni (J 8,40; Dz 2,22; Rz 5,15; 1Kor 15,21). Dowiadujemy się, że został objawiony w ciele (1J 1,14; 1Tm 3,16; 1J 4,2), miał wszystkie istotne części ludzkiej natury - materialne ciało i rozumną duszę (Mt 26,26.28.38; Łk 23,46; 24,39; J 11,33; Hbr 2,14). Podlegał też ludzkim słabościom i rozwojowi (Mt 4,2; 8,24; 9,36; Mk 3,5; Łk 2,40.52; 22,44; J 4,6; 11,35; 12,27; 19,28.30; Hbr 2,10.19; 5,7-8).
Chociaż Jezus posiadał prawdziwą ludzką naturę, to był bezgrzeszny (Łk 1,35; J 8,46; 2Kor 5,21; Hbr 4,15; 9,14; 1P 2,22; 1J 3,5). Nie tylko nie popełnił grzechu, ale też nie mógł zgrzeszyć. Powodem tego była więź pomiędzy jego ludzką i boską naturą - jego boskość uniemożliwiała popełnienie grzechu.
Było rzeczą konieczną, żeby Chrystus był Bogiem i człowiekiem w jednej osobie. Jako prawdziwy człowiek, mógł cierpieć i umrzeć za nasze grzechy (Hbr 2,17) i wyłącznie jako bezgrzeszny człowiek mógł dokonać odkupienia (Hbr 7,26). Natomiast jako Bóg mógł złożyć ofiarę o nieskończonej wartości i ponieść Boży gniew w celu uwolnienia od niego innych (Ps 49,8-11; 130,3).
3. Dwie natury w jednej osobie
Tylko jedna osoba jest pośrednikiem pomiędzy Bogiem a ludźmi i jest nią niezmienny Syn Boży. We wcieleniu Chrystusa, Druga Osoba Trójcy Świętej nie zmieniła się w człowieka ani nie zaadoptowała osoby ludzkiej. On po prostu przyjął ludzką naturę w dodatku do swojej boskiej natury (Flp 2,6-8). Jezus Chrystus może być właściwie określany jako Bóg-człowiek, czyli posiadający wszystkie istotne cechy zarówno ludzkiej, jak i boskiej natury.
Pismo Święte potwierdza jedność Osoby Chrystusa. Kiedy Chrystus mówi, zawsze przemawia ta sama osoba, a nie boski lub ludzki głos oddzielony jeden od drugiego (J 10,30; 17,5 porównane Mt 27,46 i J 19,28). Ludzkie cechy są czasem przypisywane osobie określanej jako Bóg (Dz 20,28; 1Kor 2,8; Kol 1,13-14), a boskie cechy osobie określanej jako człowiek (J 3,13; 6,62; Rz 9,5).
D. Dzieło Jezusa Chrystusa
1. Urzędy jakie pełni
Prezbiterianie utrzymują, że Jezus pełni trzy biblijne urzędy: Proroka, Kapłana i Króla.
W jaki sposób pełni urząd Proroka? Objawia nam poprzez swoje Słowo i Ducha, co jest wolą Bożą dla naszego zbawienia. Duch Chrystusa przemawia przez dawnych proroków (1P 1,11; 3,18-20). Sam Chrystus był prorokiem obiecanym przez Boga (Pwt 18,15-18), utrzymywał, iż przynosi posłannictwo od Ojca (J 8,26-28; 12,49-50; 14,1.24). Zapowiedział przyszłe wydarzenia (Mt 24,3-35; Łk 19,41-44). Mówił jako mający władzę, tak że ludzie rozpoznali w nim proroka (Mt 21,11.46; Łk 7,16; 24,19; J 6,14).
W jaki sposób Jezus pełni urząd kapłana? Jezus zaoferował siebie samego, jako ofiarę aby zaspokoić Bożą sprawiedliwość. W ten sposób pojednał nas z Bogiem i teraz stale wstawia się za nami. Stary Testament zapowiadał i przedstawiał prefiguracje [17] przyszłego Mesjasza jako kapłana (Ps 110,4; Zach 6,13; Iz 53). W Liście do Hebrajczyków Jezus jest wielokrotnie nazywany kapłanem (3,1; 4,14; 5,5; 6,29; 7,26; 8,1). Również inne księgi mówią o tym, że pełni rolę kapłana (Mk 10,45; J 1,29; Rz 3,24-25; 1Kor 5,7; 1J 2,2; 1P 2,24; 3,18).
Wszystkie ofiary Starego Testamentu wskazywały na wielką ofiarę, która ma być złożona przez Chrystusa (Hbr 9,23-24; 10,1; 13,11-12). Mówi się o nim jako „Baranku Bożym” (J 1,29), i że jest „naszą Paschą” (1Kor 5,7). Jezus nie tylko stał się ofiarą za nasze grzechy, ale też stale wstawia się i błaga za nami przed Bożym tronem (Rz 8,34; Hbr 7,25; 9,24; 1J 2,1).
Wreszcie, w jaki sposób Jezus wypełnia rolę króla? Jako nasz król Chrystus pokonuje wszystkich swoich i naszych wrogów. Jego urząd królewski ma duchowy charakter, ponieważ jego panowanie jest ustanowione w naszych sercach i w naszym życiu. Panowanie to rozszerza się przede wszystkim poprzez pracę Kościoła i jest już teraz w realny sposób obecne (Mt 12,28; Łk 17,21; Kol 1,13).
2. Odkupieńcze dzieło Chrystusa
Należy w tej sprawie podkreślić kilka szczególnie ważnych rzeczy. Ogólne znaczenie słowa odkupienie to „zadośćuczynienie za naszą winę.” Jest ono potrzebne, ponieważ Bóg nie może znieść grzechu w swojej obecności (Ha 1,13; Wj 20,5; 23,7; Ps 5,5-6; Nah 1,2; Rz 1,18.32). Ponadto, ludzie są winni złamania przymierza i muszą ponieść za to karę (Rdz 3,3; Rz 6,23).
Odkupienie dokonane przez Chrystusa sprawiło kilka rzeczy: 1) było zastępczym odkupieniem, Chrystus sam zapłacił karę za nasze grzechy, którą my winniśmy byli ponieść, (Iz 53,6; J 1,29; Hbr 9,28; 1P 3,18; Ga 1,4), 2) zaspokoiło Boży gniew, 3) polegało na tym, że Chrystus wypełnił prawo we wszystkich jego szczegółach zamiast grzeszników (Rz 8,4; 10,4), 4) oraz na tym, że zapłacił karę za grzechy odpuszczając/usuwając ciążący na nas dług [18] (Iz 53,8; Rz 4,25; Ga 3,13; 1P 2,24; Kol 2,13-14).
E. Zmartwychwstanie i powtórne przyjście Chrystusa
Prezbiterianie wierzą, że Jezus w sposób fizyczny powstał z martwych trzeciego dnia zgodnie z tym, co zapowiedział (J 2,19-20). Dzięki temu ludzka natura została przywrócona do pierwotnej doskonałości i otrzymała wyższą niż pierwotnie pozycję. Chrystus „zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli” [19] (1Kor 15,20) i stał się „pierworodnym z umarłych” (Kol 1,18). Jego zmartwychwstanie jest tak ważne, ponieważ: 1) stanowi deklarację ze strony Ojca, że żądanie jego sprawiedliwości zostało zaspokojone (Flp 2,9); 2) symbolizuje usprawiedliwienie, odrodzenie i powstanie z martwych w ostatecznym czasie wszystkich wierzących (Rz 6,4-5.9; 1Kor 6,14; 15,20-22); 3) stanowi przyczynę naszego usprawiedliwienia, odrodzenia i zmartwychwstania (Rz 4,25; 5,10; Ef 1,20; Flp 3,10; 1P 1,31).
Po swoim zmartwychwstaniu Chrystus wstąpił do nieba, by zasiąść po prawicy Boga Ojca (Dz 1,6-11; 2,32-36; Ef 1,20; 4,8-10; 1Tm 3,16). Ma to duże znaczenie, ponieważ w ten sposób jako nasz arcykapłan wstąpił do świętego przybytku, aby złożyć Ojcu ofiarę i rozpocząć swoją służbę wstawiania się za nami. Przygotowuje tam też dla nas miejsce (J 14,1-3). Siedząc po prawicy Ojca (symbol władzy i chwały) Chrystus rządzi swoim Kościołem, broni go i panuje nad światem.
Prezbiterianie wierzą też w jego powtórne przyjście, czyli w to, że Jezus osobiście i w widzialny sposób powróci na ziemię (Dz 1,11) w celu osądzenia żywych i umarłych oraz zakończenia dzieła zbawienia swojego ludu (1Kor 4,5; 2Kor 5,10; J 5,22.27; Rz 2,26; 2Tm 4,1; Flp 3,20; Kol 3,4; 1Tes 4,13-17; 2Tes 1,7-10; 2,1-12; Tt 2,13-14; 2P 3,10-13).
VI. Boża suwerenność (Opatrzność)
Prezbiterianie twierdzą, że Trójjedyny Bóg sprawuje pełną kontrolę nad światem i nic nie dzieje się bez jego pozwolenia. Jego opatrzność przejawia się na następujące sposoby: 1) Bóg podtrzymuje świat i rządzi nim (Iz 45,7; Kol 1,17; Hbr 1,3); 2) Bóg kieruje i sprawuje kontrolę nad wydarzeniami historycznymi (Prz 21,1; Ps 115,3; 135,6; Iz 55,11; Jr 27,5; Dn 2,21; 4,35; Rz 8,28; 13,1.4; Ef 1,11); 3) Bóg ustalił cel dla wszystkich rzeczy (Prz 16,4; Iz 46,10; Obj 4,11); 4) wszystkie wydarzenia w naszym życiu realizują Bożą wolę (Iz 46,10-11; Mt 6,26; 10,29-30; Hi 1,21; 2,10); 5) nie można oddzielić Bożej woli od ludzkich wyborów moralnych (Prz 16,1; Rdz 45,5-8; Pwt 2,30; Ezd 7,6).
VII. Predestynacja
Z tej doktryny prezbiterianie są szczególnie znani, ale większość ludzi nie rozumie, co ona tak naprawdę oznacza. Najprościej mówiąc predestynacja to „plan lub zamysł Boga dotyczący jego stworzeń posiadających zdolność do wyborów moralnych.” [20] Jest ona oparta na tym, że Bóg sprawuje opatrznościową władzę nad wszystkim. Nie wprowadził świata w ruch, aby się z niego wycofać i obserwować co się stanie, ale uprzednio wyznaczył plan dla niego (Iz 46,10; Ps 33,11; Prz 19,21; Ef 3,11). Bóg uprzednio zdeterminował nawet najdrobniejsze szczegóły wszystkiego, co się ma wydarzyć (Ef 1,11; Dz 17,26; Hi 14,5; Ps 139,16; Rz 8,28). Ten zadekretowany plan obejmuje sprawiedliwe czyny ludzi (Ef 1,12; 2,10; Flp 2,12-13; J 15,16). Ponadto zawiera w sobie samo zbawienie, co zostanie rozwinięte w dalszej części tej pracy. Jedną z największych tajemnic jest to, że obejmuje on także złe czyny ludzi, ale Bóg nie jest w żaden sposób ich sprawcą (Rdz 50,20; Dz 4,27-28; J 17,12; Łk 22,22).
VIII. Pięć punktów kalwinizmu
Prezbiterianie przyjmują również, że pięć punktów kalwinizmu we właściwy sposób opisuje sposób, w jaki Bóg postępuje z ludźmi w kwestii zbawienia. Owe pięć punktów to:
1) Całkowita deprawacja lub całkowita niezdolność
2) Suwerenny (bezwarunkowy) wybór
3) Konkretne odkupienie (Precyzyjne, określone odkupienie)
4) Efektywna (skuteczna) łaska
5) Wytrwanie świętych
Te pięć punktów zostało sformułowanych na Synodzie w Dort w 1618 roku jako odpowiedź na pięć punktów arminianizmu, który powstał na podstawie teologii holenderskiego profesora Jakuba Arminiusza. Po jego śmierci w 1610 r. jego zwolennicy, nazywani arminianami, przedstawili swoje nauczanie w formie znanej jako pięć punktów arminianizmu:
1) Wolna wola lub ludzka zdolność
Chociaż ludzkość przez upadek została skażona grzechem, to grzech nie zniszczył ludzkiej natury w takim stopniu, by uczynić ją całkowicie niezdolną do szczerego duchowego poszukiwania Boga. Człowiek jest zdolny do współpracy z Bogiem i mam możliwość wybierania tego, co jest duchowo dobre.
2) Warunkowy wybór
Boży wybór jest oparty na uprzedniej wiedzy o tym, kto będzie pragnął być zbawionym dzięki swojej wolnej woli. Zależy to więc od ludzkiej, absolutnej wolności wyboru. Powszechnie obrazuje się to mówiąc o Bogu spoglądającym na historię, rozpoznającym wszystkich pragnących być zbawionymi i przeznaczającym ich do zbawienia.
3) Uniwersalne lub ogólne odkupienie
Ten pogląd mówi, że Jezus w rzeczywistości umarł za wszystkich ludzi w ten sam sposób i sprawił, iż wszyscy mają możliwość bycia zbawionymi. Jednak jego odkupienie staje się skuteczne jedynie dla tych, którzy je przyjmą poprzez swoją wolną wolę.
4) Duch Święty w dziele odrodzenia jest ograniczony przez ludzką wolną wolę
Oznacza to, że człowiek może skutecznie opierać się dziełu Ducha Świętego, podczas gdy On stara się przywieść go do zbawczego poznania Chrystusa. Jest więc możliwe, że Boże cele zostaną udaremnione przez ludzką wolną wolę. Duch Święty nie może odrodzić człowieka, dopóki ten najpierw nie będzie chciał na to pozwolić.
5) Odpadnięcie od zbawienia.
Człowiek może stracić zbawienie, co jest logiczną konsekwencją pozostałych czterech punktów. Jeżeli człowiek musi najpierw podjąć inicjatywę w swoim zbawieniu, to również jest odpowiedzialny za jego zachowanie.
Arminianizm naucza, że sam człowiek determinuje swoje zbawienie. Jeżeli grzeszny człowiek ma wciąż zdolność czynienia dobra w oczach Bożych i jeżeli Bóg poprzez Ducha Świętego nie może odrodzić człowieka, zanim on na to nie pozwoli, to suwerenny Bóg okazuje się w istocie niezdolny do zbawienia człowieka. Zatem można powiedzieć, że to właśnie człowiek determinuje swoje zbawienie. To właśnie nauczanie doprowadziło Synod w Dort do przedstawienia przeciwnych pięciu punktów wraz z biblijnymi cytatami je wspierającymi.
Przyjrzymy się więc bliżej tak zwanym pięciu punktom kalwinizmu.
1) Całkowita deprawacja lub całkowita niezdolność
Ten punkt nie oznacza, że ludzie są w równym stopniu źli, albo tak źli, jak mogliby być. Są jednak martwi w grzechu i zupełnie niezdolni do tego, by kochać Boga lub zrobić na podstawie własnej wolnej woli cokolwiek, aby pozyskać zbawcze poznanie Chrystusa. Upadek człowieka (Rdz 3) sprawił, że grzech skaził całą jego osobę - uczucia, umysł i wolę. Człowiek pozostaje wolnym podmiotem moralnym w tym sensie, że może dokonywać prawdziwych wyborów moralnych. Jednak w istocie rzeczy nie pragnie szukać Boga, zatem nie jest zdolny zwrócić się do Chrystusa i pokutować (J 3,19; 5,40).
Ludzie są duchowo martwi (Ef 2,1-3) i nie mogą zostać ożywieni za pomocą własnych wysiłków. Są związani przez grzech, zniewoleni przez Szatana (2Tm 2,25) i ślepi na światło Ewangelii (2Kor 4,4). Nie są w stanie słuchać w taki sposób, by zrozumieć zbawcze przesłanie (Mk 4,11nn.), ani pozyskać wiedzy potrzebnej do zbawienia (1Kor 2,14). Co więcej, upadły człowiek nie dąży do sprawiedliwości (Rz 3,10-18).
„Czy zmarły może sam siebie wskrzesić? Czy związany może sam się uwolnić? Czy ślepy może przywrócić sobie wzrok, albo czy głuchy może sprawić, iż będzie słyszał? Czy niewolnik może sam się wykupić? Czy nierozumny może się sam nauczyć? Czy grzeszny z natury człowiek może sam się zmienić? Oczywiście, że nie! Jak może czysty pochodzić od nieczystego? - pyta Hiob - i odpowiada „nie ma ani jednego!” (Hi 14,4). „Czy Etiopczyk może zmienić swoją skórę, a lampart swoje pręgi?” pyta Jeremiasz; „Tak samo czy możecie czynić dobrze wy, którzyście się nauczyli postępować przewrotnie?” (Jer 13,23 Biblia Tysiąclecia).” [21]
Zgodnie z tym, czego nauczają prezbiterianie upadły człowiek nie może sam z siebie w żaden sposób udzielić swojej martwej duszy życia duchowego. Jedynie Bóg może tego dokonać (Ef 2,5).
2) Suwerenny (bezwarunkowy) wybór
Jest to naturalna konsekwencja doktryny całkowitej niezdolności. Jeżeli człowiek jest martwy duchowo, to rozwiązanie tego problemu może być wyłącznie zewnętrzne w stosunku do niego - może być dokonane wyłącznie przez Boga. „Skoro człowiek jest niezdolny do zbawienia siebie samego z powodu upadku Adama i jest całkowicie zepsuty i skoro jedynie Bóg może zbawić oraz nie wszyscy dostępują zbawienia, to logicznym wnioskiem jest, iż Bóg postanowił nie zbawiać wszystkich” [22].
Pismo Święte mówi o Bożym suwerennym (bezwarunkowym) wyborze. Pwt 7,7 wyraźnie pokazuje, iż Bóg wybrał Izrael, ponadto wybrał też Jakuba, pozostawiając Ezawa (Rz 9,13). Pan Jezus wybrał swoich uczniów (J 15,6). Bóg oszczędza tych, których chce (Rz 9,15). Wierzący są wybrani w Chrystusie (Ef 1,4-5; 1P 2,9-10).
Rz 8,29 mówi o wybraniu, ale też o związanym z nim uprzednim poznaniu. W Piśmie Świętym „uprzednie poznanie” oznacza „uprzednią miłość”. To jest miłość, która zostaje okazana pomimo braku zasług u tego, który ją otrzymuje. Bóg postanowił pokochać niektórych przed założeniem świata. Jego plan i wybór nie są oparte na ujrzanej uprzednio w człowieku wierze (Rz 9,11-13; 10,20; 2Tm 1,9; Dz 13,48; 1Tes 1,4-5; 2Tes 2,13-14; Flp 1,29).
Prezbiterianie uważają, że Bóg jest doskonale miłosierny i z własnej woli postanowił zbawić niektórych ludzi od ich grzechu i nędzy. Każdy chrześcijanin powinien codziennie dziękować Bogu za Jego łaskawy wybór.
3) Konkretne odkupienie lub sprecyzowane odkupienie
Doktryna ta jest niezwykle ważna dla zrozumienia celu śmierci Chrystusa na krzyżu. Odpowiada na pytania: Czyją karę on poniósł? Dla czyjego zbawienia to zrobił? Wiemy, że nie wszyscy będą zbawieni, bo niektórzy pójdą do wiecznego piekła (Obj 20,10.15). Czy jednak Jezus umarł za wszystkich ludzi wiedząc, że jedynie niektórzy odniosą z tego korzyść? Odpowiedź brzmi: nie! Jezus umarł, żeby zbawić wybranych Bożych (Ef 1,4; J 17,9; Mt 26,28). Celem Chrystusa w jego pierwszym przyjściu było zbawienie ludzi z ich grzechów (Mt 2,21). Pan wydał siebie za Kościół (Ef 5,25).
„Odkupieńcze dzieło Chrystusa było wystarczające dla zbawienia wszystkich, ale skuteczne w stosunku do wybranych.” [23] Chrystus jest w Piśmie Świętym nazwany okupem za swój lud (Mt 20,28). Należy zwrócić uwagę na to, że wydał swoje życie nie za wszystkich, ale za wielu. Okup wyzwala tylko tych, za których został złożony.
Jezus umierając przelał swoją krew na odpuszczenie grzechów. Wiemy, że jego krew była kielichem Nowego Przymierza (Mt 26,28). Ten fragment mówi, że została ona przelana za wielu. Jest oczywiste, że ten czyn zrealizował cel, dla którego został dokonany. Kiedy krew pokrywa grzech, zbawienie staje się pewne. Czy jest możliwe przelanie krwi Chrystusa za kogoś, kto nigdy nie będzie pokutował i pójdzie do piekła? Odpowiedź jest jednoznaczna: NIE! Krew Pana nie może być wylana na marne. Zbawi wszystkich, których dotknie, to znaczy wybranych. Z tego wynika, że odkupienie jest konkretne lub inaczej mówiąc, sprecyzowane.
Prezbiterianie z czcią wyznają prawdę, że Jezus umarł za tych, których Bóg Ojciec bezwarunkowo wybrał przed założeniem świata.
4) Efektywna (skuteczna, nieodparta) łaska
Poszczególne punkty kalwinizmu logicznie z siebie nawzajem wynikają. Jak ustaliliśmy, człowiek nie jest w stanie sam się zbawić. Bóg wybrał część ludzi do zbawienia, a Chrystus dokonał dla nich odkupienia. Zatem, rzecz jasna, Bóg ustanowi również swoje środki, za pomocą których powoła ich do zbawienia.
Mówiąc o efektywnej (skutecznej, nieodpartej) łasce mam na myśli to, że Duch Święty otworzy oczy zaślepionych przez grzech, uwolni ich z jego więzów, uzdolni do słuchania Ewangelii i da pragnienie szukania Boga oraz odrodzi ich martwe dusze i przywróci je do życia. To jego działanie (powszechnie określane jako skuteczne powołanie) nie może być zniweczone, ponieważ nie da się udaremnić Bożych zamiarów (Dn 4,35; Hi 42,2; Ps 33,11; Iz 14,24; Ef 1,11).
Z Pisma Świętego wynika, że Bóg pociąga ludzi do Chrystusa i nikt nie przychodzi do niego, jeżeli nie został pociągnięty (J 6,37.44). Ci, których Duch Święty prowadzi są dziećmi Bożymi (Rz 8,14). Apostoł Paweł napisał, że został powołany z Bożej łaski (Ga 1,15). Inny przykład skutecznego powołania znajduje się w szesnastym rozdziale Dziejów Apostolskich, gdzie serce Lidii zostało otwarte przez Pana (Dz 16,14-15). Inne fragmenty dotyczące tej doktryny to: Tt 2,5; Ef 1,19-20; 1P 2,9; J 3,3; Kol 2,13; 2Kor 5,17; Ez 11,19).
Prezbiterianie wielbią Boga za to, że to Duch Święty umożliwił im poznanie wspaniałej Ewangelii Jezusa Chrystusa i przebudził ich martwe dusze. Czy nie takie właśnie są świadectwa prawdziwych wierzących? Posłuchajcie, jak ludzie opowiadają o tym, jak Bóg poprzez różne okoliczności sprawił, że przyjęli Ewangelię. W istocie rzeczy mówią o tym, że Duch Święty w skuteczny (nieodparty) sposób przyciągnął ich do Chrystusa.
5) Wytrwanie świętych
Jeżeli Bóg przeznaczył część ludzi do zbawienia, Jezus za nich umarł i Bóg powołał ich (pociągnął do zbawienia - czego sami z siebie nie mogli osiągnąć) - to Bóg zachowa ich od upadku i da im życie wieczne.
Doktryna ta mówi o tym, że prawdziwy chrześcijanin nie może być potępiony na wieki. Odwrotne twierdzenie byłoby zaprzeczeniem jednej z fundamentalnych prawd biblijnych. Kościoły zaprzeczające temu punktowi utrzymują, że są ludzie, którzy naprawdę wierzyli, ale potem zaparli się wiary. Powołują się na takie fragmenty jak 2P 2,20-22 i Hbr 6,4-6. Nie dostrzegają jednak, że można wyznawać wiarę w Chrystusa, ale nie być prawdziwie nawróconym. Pan Jezus odnosi się do takiej możliwości w Mt 7,20-23. Można mieć pewną wiedzę o Chrystusie, ale nie być nawróconym. O takiej właśnie sytuacji mówią 2P 2,20-22 i Hbr 6,4-6. Ten fakt ilustruje również przypowieść o siewcy (Łk 8,5-15).
Prezbiterianie utrzymują, że jeżeli miało miejsce prawdziwe nawrócenie, to człowiek ten wytrwa do końca. Każdy kto wytrwa, należy do zbawionych, każdy kto upada i zapiera się wiary pokazuje prawdziwy stan swojego serca.
Bóg dba o to, żeby jego dzieło w życiu wierzących zostało doprowadzone do końca (Flp 1,6; 2Tm 4,18). Jezus powiedział, że nikt spośród tych, których dał mu Ojciec, nie zginie (J 6,39; 10,28). Każdy, kto naprawdę wierzy ma życie wieczne (J 4,14; 5,24; 6,47.51; 1J 5,11-13). Uwielbienie wierzącego w naturalny sposób następuje po usprawiedliwieniu w dziele Bożej Opatrzności (Rz 8,29). Wybrani nie ulegną zwiedzeniu (Mt 24,24; Mk 13,22), a unia mistyczna pomiędzy nimi a Chrystusem jest gwarancją ich wierności (J 14,19; Rz 8,10; Ga 2,20). Jesteśmy zapieczętowani w Panu Jezusie (Ef 1,13-14; 4,30). Bóg obiecał uchronić nas przed odwróceniem się od niego (Jr 32,40) i strzeże nas swoją mocą (1P 1,50; 2Tes 3,3; Ps 34,7).
Chrystus jest sprawcą naszego zbawienia (Hbr 5,9; 12,2). Jak możemy stracić coś, co nie zależy od nas? Chwalmy Boga za to, że jest wierny i zachowa nasze dusze ku życiu wiecznemu.
Prezbiterianie sądzą, że pięć punktów kalwinizmu to cenne klejnoty w teologii opartej na Piśmie Świętym. Dają Bożemu ludowi wielką pociechę. Jeżeli w pełni zdamy sobie sprawę z tego, że to suwerenny Bóg obudził nasze martwe dusze, wyratował nas z grząskiego dołu i przyszedł do nas kiedy zbłądziliśmy, to z prawdziwą pasją będziemy mogli zaśpiewać hymn „Cudowna Boża łaska”!
IX. Sakramenty
Prezbiterianie wierzą, że Pismo Święte naucza tylko o dwóch sakramentach: Wieczerzy Pańskiej i chrzcie. Są one środkami łaski, ale nie działają w oderwaniu od Słowa Bożego. Same w sobie nie są wystarczające do zbawienia człowieka. „Pomiędzy Słowem a sakramentami istnieją następujące różnice: 1) Słowo jest absolutnie niezbędne, sakramenty nie, 2) Słowo zapoczątkowuje i wzmacnia naszą wiarę, sakramenty tylko ją wzmacniają, 3) Słowo jest dane dla całego świata, sakramenty tylko dla wierzących i ich potomstwa.” [24]
Sakramenty są widzialnymi znakami niewidzialnej łaski. Znakami są odpowiednio woda w chrzcie oraz chleb i wino w Wieczerzy Pańskiej. Są one dane, aby wskazywały na to, co niewidzialne – na dary łaski. Są nimi usprawiedliwienie z wiary (Rz 4,11), przebaczenie grzechów (Mk 1,4), wiara i pokuta (Mk 1,4; 16,16) i wspólnota z Chrystusem w jego śmierci i zmartwychwstaniu (Rz 6,3-4; Kol 2,11-12).
Sakramenty są pieczęciami Nowego Przymierza pomiędzy Bogiem a ludźmi. Do czego służy pieczęć? Potwierdza ona prawdziwość i ważność tego, co miało miejsce. To znaczy, że to co Bóg obiecał, wydarzyło się lub z pewnością wydarzy się. Nie zapewnia nas ona o tym, co może zrobić człowiek, ale o Bożej mocy i wierności. Jednak mówiąc, że sakrament jest pieczęcią niewidzialnej łaski, nie mamy na myśli, że sam w sobie przekazuje tę łaskę. Raczej ze swojej natury sakrament wzmacnia i potwierdza ją, jeżeli jest ona obecna.
Prezbiterianie odrzucają pogląd, że przez chrzest następuje odrodzenie - to znaczy, że człowiek jest zbawiony poprzez udzielenie mu sakramentu. Dorosła osoba przyjmująca sakrament, może w swoim życiu pokazać, że jej wyznanie wiary było fałszywe, niemowlę może potem w swoim życiu nigdy nie uznać Jezusa za swojego Pana i Zbawiciela. Ten akt apostazji nie unieważnia pieczęci. Pieczęć reprezentuje Boże obietnice, ale nie można ich oddzielić od odpowiedzialności człowieka za posłuszeństwo warunkom przymierza. Musi on zachowywać przymierze: pokutować i uwierzyć w Jezusa Chrystusa - aby pieczęć sakramentu mogła w sposób skuteczny działać w jego życiu.
John Murray w następujący sposób komentuje relację między znakiem lub pieczęcią, a ich przedmiotem w przymierzu:
„Jest rzeczą oczywistą, że znak lub pieczęć nie mogą zostać utożsamione z tym, co jest przez nie oznaczane i pieczętowane. Znak nie jest rzeczą oznaczaną, pieczęć nie jest rzeczą pieczętowaną. Istnienie znaku i pieczęci zakłada, że istnieje też obiekt, do którego one się odnoszą. Zatem chrzest jest znakiem i pieczęcią duchowej rzeczywistości. Kiedy tej rzeczywistości nie ma, znak i pieczęć same w sobie nie powodują żadnego skutku w życiu człowieka. Inaczej mówiąc znak lub pieczęć nie powoduje zaistnienia tego, co oznacza lub pieczętuje, nie powoduje zjednoczenia z Chrystusem.” [25]
A. Wieczerza Pańska
Pan Jezus Chrystus ustanowił ją podczas Paschy tuż przed swoim aresztowaniem i śmiercią (Mt 26,26-29; Mk 14,22-25; Łk 22,19-20; 1Kor 11,23-25). Znaczenie tego sakramentu jest związane ze starotestamentowym posiłkiem paschalnym. Złamany chleb symbolizuje złamane ciało Jezusa, wino symbolizuje przelaną krew Chrystusa. Spożywanie tych elementów wskazuje na duchowe przyjmowanie błogosławieństw wypływających z mającej charakter ofiarny śmierci Pana. Wieczerza jest wspominaniem tego wydarzenia, a jej uczestnicy wyznają swoją wiarę w Jezusa Chrystusa jako swojego Pana i Zbawiciela.
Prezbiterianie wierzą w duchową obecność Chrystusa w Wieczerzy Pańskiej. Mamy przez to na myśli, że błogosławieństwa wynikające z ofiary Jezusa są realne i przekazywane wierzącym przez Ducha Świętego. Wszyscy pragnący brać udział w Wieczerzy są wezwani do dokładnego badania swoich sumień (1Kor 11,28-32), aby nie robić tego w niegodny sposób. To pouczenie wyklucza udział niewierzących oraz dzieci, które nie dorosły jeszcze do tego, aby złożyć publiczne wyznanie swojej wiary.
B. Chrześcijański chrzest
Chrześcijański chrzest został ustanowiony po zmartwychwstaniu Chrystusa przez niego samego (Mt 28,19; Mk 16,6). Jest on włączeniem w Kościół Jezusa Chrystusa i jako obrzęd inicjacyjny ma dwojakie znaczenie: 1) obmycie wodą, 2) zjednoczenie z Chrystusem i z jego ludem.
Pierwsza z tych dwóch koncepcji, obmycie wodą, reprezentuje oczyszczenie uczestnika. Chrzest za pomocą wody symbolizuje i pieczętuje obmycie dokonywane przez Ducha Świętego. Pismo Święte jasno stwierdza, że grzesznik musi zostać odrodzony przez Ducha Świętego zanim zostanie włączony do Królestwa Bożego (J 3,3; Ez 36,26-27; Tt 3,5). Symbolika obmycia w chrzcie wskazuje więc na działanie Ducha Świętego, który dokonuje odnowy człowieka.
Druga koncepcja mówi o tym, że chrzest jest znakiem i pieczęcią naszego zjednoczenia z Chrystusem i z jego ludem. Widzimy to w Rz 6,3-6; 1Kor 12,13; Ga 3,27-28 i Kol 2,11-12. „Można powiedzieć, że chrzest oznacza zjednoczenie z Chrystusem na mocy jego śmierci i dzięki jego zmartwychwstaniu oraz oczyszczenie ze skazy grzechu poprzez odnawiającą łaskę Ducha Świętego i obmycie z winy przez pokropienie krwią Chrystusa.” [26]
1. Ryt chrztu
Sposób, w jaki dokonujemy chrztu jest kolejną doktryną, która wyróżnia prezbiterian od wielu innych wyznań. Wierzymy, że właściwym sposobem dokonania chrztu jest polanie lub pokropienie. W przeciwieństwie do części innych kościołów, nie sądzimy, że jedynym poprawnym rytem jest zanurzenie. Nie kwestionujemy ważności chrztu dokonanego w ten sposób w innym, prawdziwym kościele, jednak sądzimy, iż Pismo Święte nigdzie nie pokazuje, jakoby prawdziwość chrztu zależała od dokonania go poprzez zanurzenie.
Zwolennicy chrztu przez zanurzenie twierdzą, że grecki słowo „baptidzo” oznacza zanurzenie, zatopienie lub zamoczenie. W związku z tym, ich zdaniem, chrzest może zostać prawidłowo dokonany jedynie w taki sposób. Prezbiterianie jednak sądzą, że należy zwrócić również uwagę na sposób, w jaki to słowo jest używane w Biblii. Czy „baptidzo” zawsze oznacza lub sugeruje zanurzenie? NIE! Hbr 9,2-22 pokazuje, że słowo „baptidzo” może odnosić się do ceremonialnego obmycia dokonywanego przez pokropienie krwią. Hbr 9,10 dowodzi, że starotestamentowe obmycia [27] (baptidzmos) były tylko typami i cieniami duchowej rzeczywistości. Hbr 9,13-14 wskazuje, że obmycie było dokonywane przez pokropienie krwią. Hbr 9,19 mówi o pokropieniu całego przybytku wodą zmieszaną z krwią, aby dokonać jego oczyszczenia przez krew. Jeżeli słowo „baptidzo” oznacza tylko zanurzenie, to w jaki sposób wytłumaczymy użycie tego słowa w odniesieniu do obmycia [28] dokonanego przez pokropienie?
Pierwszy i drugi rozdział Dziejów Apostolskich mówią o wydarzeniach z dnia Pięćdziesiątnicy, które zgodnie z proroctwem były chrztem Duchem Świętym (Dz 2, zob. też Dz 11,15-16). Ten chrzest jest też nazwany „wylaniem” Ducha Świętego (Dz 2,15-17.33; 10,44-45). Jak wcześniej odnotowaliśmy jest bliski związek pomiędzy Duchem Świętym, a chrztem za pomocą wody. O Duchu mówi się zawsze, że jest wylewany lub że się nim kropi (Tt 3,5; Prz 1,23; Iz 32,15; 44,3; Ez 36,25-28).
Zdaniem prezbiterian materiał biblijny wskazuje na poprawność polania lub pokropienia jako rytu chrzcielnego. Argumenty zwolenników zanurzenia po bliższym przyjrzeniu okazują się mało przekonujące.
2. Komu należy udzielać chrztu
Prezbiterianie sądzą, że chrześcijański chrzest może zostać udzielony dwóm grupom osób: 1) dorosłym wierzącym, 2) dzieciom wierzących rodziców.
Kiedy Jezus ustanowił obrzęd chrztu myślał o chrzcie dorosłych (Mk 16,16). Jego przyjęcie miało być poprzedzone wyznaniem wiary. W dniu Pięćdziesiątnicy ci, którzy przyjęli zwiastowane słowo zostali ochrzczeni (Dz 2,41). W związku z tym kościoły prezbiteriańskie wymagają od wszystkich dorosłych chcących być ochrzczonymi, aby pokazali, że prawdziwie pokutowali i zaufali w sprawie swojego zbawienia wyłącznie Chrystusowi.
Drugą grupą, która według prezbiterian może zostać ochrzczona, to dzieci wierzących rodziców. Chrzest niemowląt, podobnie jak predestynacja, jest doktryną, z którą większość ludzi kojarzy prezbiterianizm. Jego przeciwnicy utrzymują, że niemowlęta nie mogą wyrazić wiary, a Nowy Testament nigdzie nie nakazuje ich chrzcić. Czy to jest jednak wystarczająca podstawa do zaprzeczania tej doktrynie? Wcale nie. Prezbiterianie nie tylko twierdzą, że taki chrzest jest ważny, ale też, że wierzący rodzice powinni udzielać go swoim dzieciom.
Chrzest niemowląt jest bezpośrednio związany z przymierzowym spojrzeniem na Pismo Święte. W Bożym przymierzu łaski możemy zaobserwować istotną ciągłość. Aby zrozumieć potrzebę chrztu niemowląt trzeba dostrzec jaką rolę pełniło obrzezanie w Starym Testamencie. Było ono znakiem i pieczęcią Bożego przymierza z jego ludem (Rdz 17,10-11.13-14). Jest bardzo ważne, że było ono znakiem przymierza w jego najgłębszym znaczeniu duchowym.
Symbol obrzezania przekazuje trzy podstawowe koncepcje. Po pierwsze, był znakiem wspólnoty i zjednoczenia z Bogiem (Rdz 17,7.11). Jak zauważyliśmy wcześniej, w sercu przymierza była fraza: „Ja będę waszym Bogiem, wy zaś będziecie moim ludem”. Obrzezanie było znakiem tej obietnicy.
Po drugie, było znakiem odrzucenia nieczystości. Symbolizowało oczyszczenie z grzechu (Pwt 30,6; Iz 52,1; Jr 4,4; 6,10; 9,25-26; Ez 44,7-9).
Wreszcie, po trzecie, było pieczęcią usprawiedliwienia z wiary (Rz 4,11). Obrzezanie w istotny sposób związane było z wiarą; było jej ilustracją i pieczęcią (Abraham otrzymał je jako znak wiary). Oczywiście, należy przy tym pamiętać, że celem obrzezania było przedstawianie wiary, nie było natomiast przyczyną wiary.
Warto zwrócić uwagę na to, że Bóg nakazał obrzezywać niemowlęta (Rdz 17, 12). Znak przymierza w pełnym znaczeniu tej koncepcji mógł zostać dany dzieciom.
Ponieważ Pismo Święte w swojej istocie stanowi spójną całość, w kwestiach w których Nowy Testament w pośredni lub bezpośredni sposób nie znosi starotestamentowej zasady, musimy uznać, iż ona wciąż obowiązuje. Może ona przejawiać się w inny sposób, ale nie przestała działać. Oznacza to, że zasada, którą obserwujemy w obrzezaniu jako znaku Bożego przymierza, powinna być obecna również w Nowym Testamencie. I tak rzeczywiście jest. Nowy Testament podtrzymuje regułę mówiącą, że rodzinę traktuje się jako całość i niemowlęta również przynależą do wspólnoty przymierza. Co więcej widzimy, że chrzest zastępuje obrzezanie jako znak przymierza z Bogiem.
Bóg zniósł obrzęd obrzezania jako znak przymierza (Ga 5,2nn; Dz 15,1-2.5-6.24) i zastąpił go bezkrwawym rytem chrztu. Najważniejszym fragmentem mówiącym o zmianie znaku przymierza jest Kol 2,11-12. Ciągłość Bożego przymierza łaski jest bardzo ważna. To, co było prawdziwe w odniesieniu do obrzezania, jest teraz prawdziwe w odniesieniu do chrztu. Chrzest, jak wcześniej obrzezanie, jest teraz obrzędem włączającym do wspólnoty przymierza (porównaj Rdz 17,9-14 z Dz 2,41). Chrzest jest teraz znakiem i pieczęcią Bożego łaskawego przymierza miłości ku jego ludowi (porównaj Rdz 17 z Ga 3,27-29). Wreszcie chrzest pełni rolę znaku przymierza w jego najgłębszym znaczeniu duchowym (porównaj Rdz 17 z Dz 22,16; 18,8).
Jeżeli niemowlęta otrzymywały starotestamentowy znak obrzezania i jest istotna ciągłość w przymierzu, to nieodpartym wnioskiem jest, że wierzący rodzice powinni chrzcić swoje dzieci. Zainteresowanych wyjaśnieniem tej doktryny odsyłam do znakomitego traktatu Kennetha L. Gentry’ego Juniora: „Infant Baptism: A Duty of God’s People.”
X. Zarządzanie Kościołem
Prezbiterianie są przekonani, że sposób zarządzania Kościołem, jaki stosują jest najbliższy temu, który był używany w czasach apostolskich. Chrystus jest uważany za głowę Kościoła (Ef 1,22-23) i sprawuje swoją władzę przez swoje Słowo i Ducha oraz przez służbę ludzi (Ef 4,10-12).
Sama nazwa „prezbiterianie” pochodzi od słowa „prezbiterzy.” Prezbiterianizm oznacza więc „władzę prezbiterów (zwanych także starszymi).”
Najważniejsze organizacyjne cechy prezbiterianizmu:
1. Przywódcy w kościele lokalnym
Są dwa rodzaje funkcji przywódczych ustanowionych przez Boga: a) starsi, b) diakoni. Roland Barnes w doskonały sposób przedstawia biblijne wymagania wobec kandydatów na te urzędy w broszurze: „Selecting God’s Men.”
A) Starsi
Starsi (czyli prezbiterzy) są wyznaczeni przez Boga do sprawowania duchowej pieczy nad kościołem lokalnym (Dz 14,23; 11,30; 15,2.6.23; 16,4; 20,17; 21,18; 1Tm 3,1-7; 5,17-20; Jk 5,14; 1P 5,1-3; Hbr 13,17).
Zwykle stosuje się pewne rozróżnienie pomiędzy zakresem pełnionych ról przez starszych w kościołach lokalnych dzieląc ich na dwie grupy: starsi zarządzający i starsi nauczający.
Starsi zarządzający wypełniają swoje zadanie poprzez nauczanie, odwiedzanie chorych, pocieszanie zrozpaczonych, dbanie o wychowanie i ochronę dzieci w kościele, modlitwę z ludźmi oraz o nich, a także bacznie obserwując, czy można dostrzec owoce służby Słowa w życiu ludzi.
Starsi nauczający są w szczególności odpowiedzialni za nauczanie i doktrynę (1Tm 5,17). Powszechnie nazywa się ich „pastorami” lub „duchownymi.” Ich zadaniem, poza tym co należy do obowiązków starszych zarządzających, jest wyjaśnianie i zwiastowanie Słowa Bożego oraz sprawowanie sakramentów.
Różnica pomiędzy starszymi nie polega na ich władzy, ale na ich zadaniach. Tę prawdę nazywa się równorzędnością starszych. Nowy Testament nie daje żadnych powodów dla wprowadzenia hierarchii pomiędzy starszymi, wszyscy muszą spełniać te same wymagania (1Tm 3,1-7).
Kościoły powinny być zarządzane przez grupę starszych (tzw. Radę Starszych); każdy kościół lokalny w Nowym Testamencie miał kilku starszych (Dz 14,23; Tt 1,5).
Starsi powinni być wybierani przez członków kościoła lokalnego. W Dziejach Apostolskich 14,23 greckie słowo oznaczające wyznaczanie starszych oznacza dosłownie „urządzić głosowanie poprzez podnoszenie ręki.”
Starsi otrzymują w kościele realną władzę, która nie jest dana wszystkim ludziom. Część darów Ducha Świętego nie była dana wszystkim (Rz 12,6-8; 1Kor 12,28).
Starszy obejmuje swoje stanowisko po uroczystym obrzędzie zwanym ordynacją (1Tm 4,14; 5,22). (Nie jest tożsamy z nawróceniem). Ci, którzy go pełnią, otrzymują prawo do: przewodniczenia (1Tm 5,17), kierowania (Dz 20,28), karmienia (1P 5,1-2), sprawowania pieczy (1Tm 3,5). Od pełniących ten urząd wymaga się więc więcej, niż od innych chrześcijan.
B) Diakoni
Diakoni są powołani przede wszystkim do usługiwania (Dz 6,1-6), ale duchowe wymagania wobec nich są równie wysokie jak wobec starszych (1Tm 3,8-10). Diakoni dbają o potrzebujących, chorych, samotnych oraz wszystkich przeżywających strapienia. Zbierają dziesięciny i ofiary oraz zarządzają nimi. Troszczą się o majętność kościoła lokalnego. Wypełniają te obowiązki pod kontrolą Rady Starszych kościoła lokalnego.
2. Struktura hierarchiczna kościołów prezbiteriańskich
Kościoły prezbiteriańskie mają strukturę hierarchiczną, to znaczy zarządzają nimi zgromadzenia o różnych rangach, mające kontrolę nad pojedynczymi kościołami lokalnymi lub nad całymi ich grupami.
Sobór Jerozolimski, z piętnastego rozdziału Dziejów Apostolskich, pokazuje hierarchiczną strukturę kościoła oraz obecność ciała, które nim zarządza. Przedstawiony problem został przedyskutowany przez sobór (Dz 15,4.19), ale rozstrzygnięty przez starszych, a nie przez demokratyczny konsensus pośród zgromadzonych członków Kościoła (Dz 15,6). Co więcej, Sobór Jerozolimski ogłosił wyrok w sprawie problemu w Antiochii i wysłał swoją decyzję z powrotem do lokalnego zgromadzenia (Dz 15,20-23). Decyzja soboru była obowiązująca (Dz 15,28; 16,4) i została przekazana do przestrzegania również innym kościołom (Dz 16,4).
Prezbiterianie naśladują ten model poprzez ustanowienie następujących ciał zarządzających: 1) Radę, 2) Prezbiterium, 3) Walne Zgromadzenie.
Rada, to organ lokalnego kościoła; składa się ze starszych tego konkretnego kościoła i sprawuje nad nim władzę.
Prezbiterium to organ regionalny; są to osoby reprezentujące kościoły (wszyscy starsi z kościołów lokalnych w określonym regionie) i zarządzające danym regionem oraz mające nad nim pełną władzę. Rolą prezbiterium jest: 1) egzaminowanie i zatwierdzanie duszpasterzy (starszych nauczających, pastorów), a następnie poleca ich poszczególnym kościołom, które poszukują pastora; 2) rozstrzyganie spraw spornych, których nie udało się rozstrzygnąć w Radzie kościoła lokalnego. (Kościoły lokalne mogą wybierać swoich pastorów tylko z tych, którzy są ordynowani przez Prezbiterium).
Walne Zgromadzenie jest w istocie prezbiterium obejmującym cały kraj. W tym ciele zarządzającym obecni są przedstawiciele wszystkich kościołów lokalnych w danej denominacji, delegaci wybrani przez Prezbiterium. Utrzymuje ono więź jedności, zgody i wzajemnego kontaktu pomiędzy wszystkimi kościołami lokalnymi i ciałami zarządzającymi. Stanowi najwyższą instancję, do której można się odwołać. Rozstrzyga sprawy, których nie udało się rozstrzygnąć na poziomie Prezbiterium. Również ma władzę sądowniczą.
XI. Podsumowanie
Rzecz jasna powyższa praca nie przedstawia wszystkich bez wyjątku przekonań prezbiterian. Jej celem było pokazanie najważniejszych cech, które z historycznego punktu widzenia odróżniają prezbiterianizm od innych wyznań. Może ona posłużyć jako wprowadzenie dla tych, którzy są ciekawi w co my, jako prezbiterianie, wierzymy. Przywódcy w kościołach mogą ją wykorzystać jako pomoc w wyjaśnianiu nowym (i starym) wiernym podstaw swojego nauczania.
Prezbiterianizm to wyznanie o bogatym dziedzictwie - stoi bowiem na niezmiennym fundamencie Bożego Słowa. Jesteśmy ludźmi „Księgi.” Oddajemy chwałę, uwielbienie i cześć suwerennemu (opatrznościowemu) Bogu, który powołał nas z ciemności do swojej cudownej światłości. Uważamy też za nasze bardzo ważne zadanie, żeby poddać wszystkie myśli w posłuszeństwo Chrystusowi. Żyjemy dla jednego celu - aby uwielbiać Boga i radować się nim na wieki.




Opracowanie na podstawie książeczki Johna M. Otisa „Prezbiterianizm”
Przekład: FILIP SYLWESTROWICZ
Przypisy
[1] Ang. The Apostolic Church - przyp. tłum.
[2] Thomas Witherow. The Apostolic Church. s. 17.
[3] Loius Berkhof. Manual of Christian Doctrine. s. 27.
[4] Fraza „reguła wiary” (ang. rule of faith) jest terminem zaczerpniętym z Rz 12,6: A mamy różne dary według udzielonej nam łaski; jeśli dar prorokowania, to niech będzie używany stosownie do wiary. W języku greckim jest tam użyte wyrażenie ἀναλογίαν τῆς πίστεως [analogian tes pisteos] - [według] analogii wiary, które to określenie później zostało zaadaptowane przez pisarzy chrześcijańskich. W teologii protestanckiej (w tym i prezbiteriańskiej) reguła wiary, oznacza, że tym z czym należy sprawdzać wszelkie przekonania i wierzenia, jest Pismo Święte. - przyp. tłumacza.
[5] Jota to najmniejsza litera alfabetu greckiego - przyp. tłum.
[6] Dalej: WWW - przyp. tłum.
[7] Przełożył: Radosław Łudzień. Tekst za: Creeds of the Churches, by John H. Leith, Atlanta
[8] Ang. The Christ of the Covenants - przyp. tłum.
[9] O. Palmer Robertson. The Christ of the Covenants. s. 4.
[10] Ten i pozostałe cytaty z Pisma Świętego podaję za przekładem Towarzystwa Biblijnego w Polsce. - przyp. tłum.
[11] O. Palmer Robertson. The Christ of the Covenants. ss. 14-15.
[12] Louis Berkhof. Systematic Theology. s. 277.
[13] O. Palmer Robertson. The Christ of the Covenants. s. 57.
[14] O. Palmer Robertson. The Christ of the Covenants. s. 28.
[15] ang. one essence - termin związany m. in. z filozofią Arystotelesa (każdy byt ma swoją esencję), tłumaczenie greckiego słowa οὐσία [ousia]. W języku teologii chrześcijańskiej został wykorzystany do opisania jedności natury Boga. Angielskie wyrażenie of one essence with Father odpowiada polskiemu tłumaczeniu współistotny, chociaż w większości używanych w języku angielskim wersji Credo Nicejskiego pojawia się raczej odpowiadające temu wyrażeniu: of one Being with Father albo consubstantial with Father. - przyp. tum.
[16] ang. communicated - termin teologiczny oznaczający dzielenie pewnych cech, czy atrybutów. Np. może być powiedziane o boskiej naturze Chrystusa coś, co w ścisłym sensie dotyczy ludzkiej - czyli Bóg został urodzony przez Marię. W kontekście Trójcy Świętej nie ma jednak takiej komunikacji; to co mówimy w ścisłym sensie o jednej osobie dotyczy jej samej, dlatego nie można np. powiedzieć, że Bóg Ojciec umarł na krzyżu. - przyp. tłum.
[17] Prefiguracje to osoby, które w szczególny sposób zapowiadały Chrystusa pełniąc rolę podobną do niego - np. Mojżesz wstawiający się za Izraelem, król Dawid lub prorok Eliasz - przyp. tłum.
[18] W punktach 3) i 4) autor przedstawia swoimi słowami rozróżnienie na aktywne i pasywne posłuszeństwo Chrystusa. Chrystus przyjął na siebie przekleństwa prawa (pasywne posłuszeństwo), ale też wypełnił prawo swoim doskonałym postępowaniem (aktywne posłuszeństwo). Obydwa te aspekty stanowią część odkupieńczego dzieła Chrystusa - przyp. tłum.
[19] Biblia Tysiąclecia - przyp. tłum.
[20] Manual of Christian Doctrine, s. 47.
[21] WJ. Seaton, The Five Points of Calvisnism, ss. 6-7.
[22] Ibid., s. 8.
[23] Loraie Boettner, The Reformed Doctrine of Predestination, s. 152.
[24] Louis Berkhof, Summary of Christian Doctrine, s. 165.
[25] John Murray, Christian Baptism, s. 86.
[26] John Murray, Christian Baptism, s. 8.
[27] Dosłownie: „chrzty” - przyp. tłum.
[28] Dosłownie: „chrztu” - przyp. tłum.
[1] Ang. The Apostolic Church - przyp. tłum.
[2] Thomas Witherow. The Apostolic Church. s. 17.
[3] Loius Berkhof. Manual of Christian Doctrine. s. 27.
[4] Fraza „reguła wiary” (ang. rule of faith) jest terminem zaczerpniętym z Rz 12,6: A mamy różne dary według udzielonej nam łaski; jeśli dar prorokowania, to niech będzie używany stosownie do wiary. W języku greckim jest tam użyte wyrażenie ἀναλογίαν τῆς πίστεως [analogian tes pisteos] - [według] analogii wiary, które to określenie później zostało zaadaptowane przez pisarzy chrześcijańskich. W teologii protestanckiej (w tym i prezbiteriańskiej) reguła wiary, oznacza, że tym z czym należy sprawdzać wszelkie przekonania i wierzenia, jest Pismo Święte. - przyp. tłumacza.
[5] Jota to najmniejsza litera alfabetu greckiego - przyp. tłum.
[6] Dalej: WWW - przyp. tłum.
[7] Przełożył: Radosław Łudzień. Tekst za: Creeds of the Churches, by John H. Leith, Atlanta
[8] Ang. The Christ of the Covenants - przyp. tłum.
[9] O. Palmer Robertson. The Christ of the Covenants. s. 4.
[10] Ten i pozostałe cytaty z Pisma Świętego podaję za przekładem Towarzystwa Biblijnego w Polsce. - przyp. tłum.
[11] O. Palmer Robertson. The Christ of the Covenants. ss. 14-15.
[12] Louis Berkhof. Systematic Theology. s. 277.
[13] O. Palmer Robertson. The Christ of the Covenants. s. 57.
[14] O. Palmer Robertson. The Christ of the Covenants. s. 28.
[15] ang. one essence - termin związany m. in. z filozofią Arystotelesa (każdy byt ma swoją esencję), tłumaczenie greckiego słowa οὐσία [ousia]. W języku teologii chrześcijańskiej został wykorzystany do opisania jedności natury Boga. Angielskie wyrażenie of one essence with Father odpowiada polskiemu tłumaczeniu współistotny, chociaż w większości używanych w języku angielskim wersji Credo Nicejskiego pojawia się raczej odpowiadające temu wyrażeniu: of one Being with Father albo consubstantial with Father. - przyp. tum.
[16] ang. communicated - termin teologiczny oznaczający dzielenie pewnych cech, czy atrybutów. Np. może być powiedziane o boskiej naturze Chrystusa coś, co w ścisłym sensie dotyczy ludzkiej - czyli Bóg został urodzony przez Marię. W kontekście Trójcy Świętej nie ma jednak takiej komunikacji; to co mówimy w ścisłym sensie o jednej osobie dotyczy jej samej, dlatego nie można np. powiedzieć, że Bóg Ojciec umarł na krzyżu. - przyp. tłum.
[17] Prefiguracje to osoby, które w szczególny sposób zapowiadały Chrystusa pełniąc rolę podobną do niego - np. Mojżesz wstawiający się za Izraelem, król Dawid lub prorok Eliasz - przyp. tłum.
[18] W punktach 3) i 4) autor przedstawia swoimi słowami rozróżnienie na aktywne i pasywne posłuszeństwo Chrystusa. Chrystus przyjął na siebie przekleństwa prawa (pasywne posłuszeństwo), ale też wypełnił prawo swoim doskonałym postępowaniem (aktywne posłuszeństwo). Obydwa te aspekty stanowią część odkupieńczego dzieła Chrystusa - przyp. tłum.
[19] Biblia Tysiąclecia - przyp. tłum.
[20] Manual of Christian Doctrine, s. 47.
[21] WJ. Seaton, The Five Points of Calvisnism, ss. 6-7.
[22] Ibid., s. 8.
[23] Loraie Boettner, The Reformed Doctrine of Predestination, s. 152.
[24] Louis Berkhof, Summary of Christian Doctrine, s. 165.
[25] John Murray, Christian Baptism, s. 86.
[26] John Murray, Christian Baptism, s. 8.
[27] Dosłownie: „chrzty” - przyp. tłum.
[28] Dosłownie: „chrztu” - przyp. tłum.