Parafia: Kościół Dobrego Pasterza Warszawie

 

Wprowadzenie
Ludzie mają skłonność do umniejszania roli Boga w zbawieniu. W XVI-wiecznej Europie dość powszechnie wierzono, że zbawienie to efekt ludzkich starań. 31 października 1517 roku młody mnich publicznie przeciwstawił się temu powszechnemu wówczas nauczaniu. Jego protest uważany jest za początek protestanckiej reformacji. Ten młody mnich, Marcin Luter, stał się katalizatorem ruchu, przez który Bóg przywrócił Kościołowi biblijne zrozumienie tego, czym jest zbawienie.
Protestancka reformacja przyczyniła się uświadomienia nam kluczowych elementów chrześcijaństwa, którymi są: autorytet Pisma Świętego, wystarczalność Chrystusa, zbawienie jedynie z łaski Boga, zbawienie jedynie przez wiarę i zbawienie jedynie dla Bożej chwały.
I. Sola scriptura - Jedynie Pismo
Pismo Święte jest szczególnym objawieniem od Boga. Jest ono dla nas jedynym źródłem Bożego autorytetu. Światło słońca pozwala nam widzieć otaczający nas świat fizyczny. Chociaż jesteśmy świadomi tego, co wokół nas materialne, to jesteśmy całkowicie nieświadomi otaczającej nas rzeczywistości duchowej. W jaki sposób ten niewidzialny, duchowy świat wpływa na nas? Jak mamy odnaleźć w nim drogę, skoro go nie widzimy?
Można ten stan porównać do sytuacji człowieka wędrującego nocą przez gęsty las i próbującego znaleźć drogę, która bezpiecznie go przezeń poprowadzi. W Psalmie 119:105 czytamy: "Słowo Twoje jest pochodnią nogom moim i światłością ścieżkom moim." Jest ono natchnionym, nieomylnym i niezawodnym słowem, które daje nam tyle światła (wiedzy), abyśmy mogli nawigować i przetrwać na niewidzialnej, duchowej pustyni, na której żyjemy.
Zajrzyjmy do Starego Testamentu. Kiedy spisane Słowo Boże składało się z pięciu pierwszych ksiąg Biblii (Tory), Księga Powtórzonego Prawa 17:18-20 dała bardzo konkretne wskazówki każdemu królowi:
A gdy zasiądzie na swoim królewskim tronie, niech sporządzi sobie na zwoju odpis tego Prawa od kapłanów, Lewitów. I będzie go miał u siebie, i będzie go czytał przez wszystkie dni swojego życia, aby nauczyć się bojaźni Pańskiej, przestrzegania wszystkich słów tego Prawa i spełniania wszystkich przepisów. Aby serce jego nie wyniosło się ponad jego braci i aby nie odstąpił od przykazania ani w prawo, ani w lewo, aby był długo królem w Izraelu, on i jego synowie. (BW)
Takie samo zalecenie otrzymał Jozue, kiedy miał poprowadzić lud izraelski do Ziemi Obiecanej. Jahwe przemówił do niego, o czym czytamy w Księdze Jozuego 1: 7-8:
Tylko wzmocnij się i bądź bardzo mężny, abyś pilnował wypełniania wszystkiego według Prawa, które nakazał ci Mojżesz, mój sługa. Nie odstępuj od niego ani na prawo, ani na lewo, po to, aby ci się wiodło, dokądkolwiek pójdziesz. Niech ta księga Prawa nie oddala się od twoich ust, ale rozmyślaj o niej we dnie i w nocy, abyś pilnował wypełniania wszystkiego, co w niej jest napisane. Wtedy bowiem poszczęści się twojej drodze i będzie ci się wiodło. (UBG)
Nakaz ten odnosi się do wszystkich wierzących, którzy przylgnęli do Słowa Bożego i chcieliby wieść pomyślny żywot. W Psalmie 1:1-3 czytamy:
Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą niegodziwych, nie stoi na drodze grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców. Lecz ma upodobanie w Prawie PANA i nad jego Prawem rozmyśla we dnie i w nocy. Będzie on bowiem jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, które wydaje swój owoc w swoim czasie; jego liść nie zwiędnie i wszystko, co robi, powiedzie się.
Jeśli naród wybrany przestawał żyć zgodnie z nakazami Boga, ostrzegał ich On stanowczo, że czeka ich zguba. Stwierdza to jasno Mojżesz w Księdze Powtórzonego Prawa 30:15-18:
Spójrz! Kładę dziś przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło. Jeśli będziesz posłuszny przykazaniom PANA, twojego Boga, które ci dziś nadaję, jeśli będziesz darzył miłością PANA, twojego Boga i kroczył Jego drogami i przestrzegał Jego przykazań, ustaw oraz praw – i dzięki temu żył i rozmnażał się – to PAN, twój Bóg, będzie ci błogosławił w ziemi, do której idziesz, aby ją wziąć w posiadanie. Lecz jeśli odwróci się twoje serce i odmówisz posłuszeństwa, jeśli dasz się odwieść i zaczniesz kłaniać się innym bogom i służyć im, to ogłaszam wam dziś, że na pewno zginiecie, nie zabawicie długo w tej ziemi, do której przeprawiasz się przez Jordan, by do niej wejść i wziąć ją w posiadanie.
Widzimy więc jasno, na podstawie przytoczonych fragmentów Starego Testamentu, że jedynie posłuszeństwo Słowu Bożemu pomaga nam odnaleźć drogę wśród niewidzialnego, często przepełnionego złem świata duchowego, i pozostać na ścieżce prowadzącej do udanego życia duchowego.
Nowy Testament pokazuje nam konkretne sposoby czerpania ze Słowa Bożego jako źródła poznania drogi zbawienia oraz polegania na nim jako na naszym autorytecie. Niekiedy Nowy Testament cytuje ze Starego Testamentu lub do niego nawiązuje. W Ewangelii Mateusza 4:1-11 Jezus jest kuszony przez Szatana na pustyni. Odpiera kuszenie wersetami z Księgi Powtórzonego Prawa, powołując się na nie jako na niepodważalny autorytet. Gdy Szatan namawia Jezusa, by przemienił kamienie w chleb Jezus odpowiada wersetem 8 z 3. rozdziału Księgi Powtórzonego Prawa:
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz wszystkim, co pochodzi z ust Pana.
Bez odwoływania się do konkretnego fragmentu apostoł Paweł nawiązuje do pism Starego Testamentu, gdy pisze do Tymoteusza o zbawieniu. W 2 Tym.3:14 mówi:
Ty jednak trwaj w tym, czego się nauczyłeś i o czym jesteś przekonany, wiedząc, od kogo się nauczyłeś, zwłaszcza że od dziecka znasz Pisma święte, które mogą cię obdarzyć mądrością - dla zbawienia przez wiarę w Chrystusa Jezusa.
Także w 2 Liście do Tymoteusza Paweł podkreśla, jak ważne jest poznawanie i studiowanie Słowa Bożego dla właściwego zrozumienia i bycia gotowym zawsze, gdy staniemy wobec próby. W 2:15 pisze:
Postaraj się stanąć przed Bogiem jako człowiek wypróbowany. Bądź pracownikiem, za którego nie trzeba się wstydzić, prawidłowo wyjaśniającym słowo prawdy.
Ponadto, w 3:16-17 Paweł ogłasza natchniony charakter Pisma oraz jego boski autorytet:
Całe Pismo natchnione jest przez Boga i pożyteczne do nauki, do wykazywania błędu, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był w pełni gotowy, wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła.
Zarówno Paweł, jak i autor Listu do Hebrajczyków opisują Słowo Boże jako broń duchową. Kiedy stajemy do konfrontacji z duchowymi siłami zła, Paweł nakazuje nam w Efezjan 6:17 wziąć "miecz Ducha, którym jest Słowo Boga." Podobnie też autor Listu do Hebrajczyków 4:12 stwierdza, że:
Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż jakikolwiek obosieczny miecz. Przenika ono aż do rozdzielania duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne jest osądzić zamysły i zamiary serca.
Apostoł Piotr uświadamia nam, że Pismo nie jest wytworem ludzkiego umysłu ani kreatywności. Pomimo tego, co sceptycy i cynicy twierdzą na temat Biblii, jest ona absolutnie boskim objawieniem. Piotr był z Jezusem na Górze Przemienienia. Przypominał swoim czytelnikom, że widział Jezusa w pełni Jego chwały i słyszał głos Boga Ojca mówiący: "To jest mój syn umiłowany, w którym mam upodobanie." Doświadczenie to przekonało go jeszcze dogłębniej o prawdzie, niezawodności i wadze słowa proroczego, czyli Pism Starego Testamentu. W 2 Liście 1: 19-21 apostoł Piotr stwierdza:
Mamy więc słowo prorockie tym bardziej pewne. I wspaniale, że trzymacie się go niczym lampy świecącej w ciemności, dopóki nie zaświta dzień, dopóki gwiazda poranna nie wzejdzie w waszych sercach. Przede wszystkim wiedzcie, że żadne proroctwo Pisma nie rodzi się z ludzkich przemyśleń. Proroctwo bowiem nie powstało nigdy z woli człowieka. Zawsze wypowiadali je ludzie posłani przez Boga, natchnieni Duchem Świętym.
Fragment ten podkreśla natchniony charakter i niezawodność Pisma, doprowadzając nas na powrót do punktu wyjścia, którym są słowa psalmisty: „Twoje Słowo jest pochodnią dla mych nóg i lampą dla moich ścieżek ” (Ps.119:105). Piotr stwierdza też, że Słowo Boże jest lampą świecącą w ciemności.” Jak człowiek idący nocą przez gęsty las potrzebuje latarni, tak my potrzebujemy światła (rozeznania) Słowa Bożego, by prowadziło nas ono przez otaczający nas niewidzialny świat duchowy. Piotr dodaje: „…dopóki nie zaświta dzień, dopóki gwiazda poranna nie wzejdzie w waszych sercach.” Jak wschód słońca przynosi światu jasność, tak samo i świat duchowy ukaże się w całej pełni, kiedy powróci Jezus Chrystus.
II. Solus Christus - Jedynie Chrystus
Wielu ludzi, w tym wielu światowych przywódców i nawet tak zwanych „chrześcijan”, próbuje przekonać nas, że nie ma żadnego znaczenia, jaką religię wyznajemy. Przywołuje się często obraz Boga siedzącego na górze, na której szczyt wiedzie wiele dróg. Jeżeli tylko jesteś szczery w praktykowaniu wyznawanej religii czy wiary, to w końcu i tak dotrzesz do nieba, by przebywać tam z Bogiem.
Gdy słyszę kogoś mówiącego w ten sposób, przypomina mi się komentarz Steve’a Browna z Key Life: „ Są to słowa pochodzące z głębi piekieł i cuchnące siarką!” Dlaczego odnoszę ten komentarz do mnóstwa religii, które twierdzą, że pojednają nas z Bogiem? Przypomnijcie sobie, jak Szatan kusił Jezusa po tym, gdy pościł on przez czterdzieści dni i nocy na pustyni. Chodzi mi zwłaszcza o fragment z ewangelii Mateusza 4:8-10:
Potem znów diabeł zabrał go na bardzo wysoką górę. Pokazał Mu stamtąd wszystkie królestwa świata w całej ich okazałości i zaproponował: Dam Ci to wszystko, jeśli tylko upadniesz przede mną i złożysz mi pokłon. Wówczas Jezus skierował do niego słowa: Odejdź, szatanie! Gdyż jest napisane: Panu, swojemu Bogu, będziesz oddawał pokłon i służył jedynie Jemu.
Jezus odparł aroganckie kuszenie Szatana cytując z Księgi Powtórzonego Prawa 6: 13-14:
Będziesz żył w bojaźni wobec PANA, twojego Boga, będziesz Mu służył i na Jego imię przysięgał. Nie pójdziecie za innymi bogami, za bóstwami ludów, które was otaczają.
W tym fragmencie z 4. rozdziału Ewangelii Mateusza Jezus przeciwstawia się żądaniu Szatana, by oddano mu cześć. Przytacza wersety z 6. rozdziału Księgi Powtórzonego Prawa, które nie tylko nakazują ludowi, aby służył jedynemu, prawdziwemu Bogu, ale też ostrzega, by nie czcił fałszywych bóstw innych religii. Jezus przyznaje, że Szatan i ci „inni bogowie” to jedno i to samo. Podobnie więc Szatan oraz „inni bogowie” nie różnią się niczym od „bóstw” czczonych w wielu rozmaitych religiach i wierzeniach istniejących obecnie.
Stary Testament uczy nas, że jest tylko jeden Zbawca. W Księdze Izajasza 43:11 Jahwe powtarza wyrażony w pierwszej osobie zaimek osobowy, mówiąc kim jest i podkreślając, że tylko On jest odwiecznym Zbawcą Izraela:
Ja, Ja jestem PAN i oprócz mnie nie ma wybawcy.
A w Księdze Izajasza 45. Jahwe nieustannie powtarza, że On jest jedynym Bogiem i Zbawcą. Wersety 5-6:
Ja jestem PAN i nie ma innego, z wyjątkiem Mnie nie ma Boga. Przypinam ci pas, chociaż Mnie nie znałeś, aby poznali na wschodzie i na zachodzie, że oprócz mnie nie ma nikogo. Ja jestem PAN i nie ma innego. Wersety 20-21: Nie mają poznania ci, którzy noszą swoje bożki z drewna i modlą się do boga, który nie może wybawić. Zapowiedzcie i przedstawcie sprawę, niech się nawet wspólnie naradzą! Kto od początku pozwalał o tym usłyszeć? Kto od początku ogłaszał? Czy nie Ja, PAN? Poza którym nie ma już Boga? Sprawiedliwego Boga i wybawcy nie ma poza Mną! Wersety 22-23: Zwróćcie się do mnie i skorzystajcie ze zbawienia, wy ze wszystkich krańców ziemi, gdyż Ja jestem Bogiem i nie ma innego! Przysiągłem na siebie, z moich ust wyszło to, co słuszne, Słowo, które nie zostanie cofnięte, że przede mną zegnie się każde kolano i każdy język wyzna: Tylko w PANU jest sprawiedliwość i moc.
Na podstawie tych fragmentów widzimy, że Jahwe nie tylko jest jedynym Zbawcą Izraela, ale że jest On Zbawcą całego świata – „wszystkich krańców ziemi.” Nie ma zbawienia w bożkach będących wytworem ludzkiej wyobraźni. Ostatni werset (w. 23), jeśli zestawimy go z 10. wersetem 2. rozdziału Listu apostoła Pawła do Filipian, pomaga nam zrozumieć, że Jahwe to Jezus Chrystus przed wcieleniem.
W Nowym Testamencie Jezus ogłasza, że to On jest Jahwe, ilekroć mówi: „Ja jestem.” W Ewangelii Jana 14:6 Jezus nazywa Siebie jedyną drogą do Boga Ojca:
Ja jestem drogą i prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie.
Apostołowie, ryzykując życiem, głosili jedyność i wyłączność Chrystusa. W 4. rozdziale Dziejów Apostolskich, kiedy Piotr i Jan zostali aresztowani za głoszenie ewangelii i stanęli przed radą składającą się przełożonych ludu oraz starszyzny, spytano ich, jaką mocą i w czyim imieniu uzdrowili chromego żebraka. W odpowiedzi zaczęli głosić Jezusa Chrystusa. W wersetach 8-12 czytamy o tym, jak Piotr napełniony Duchem Świętym odważnie mówi:
Przełożeni ludu i starsi! Ponieważ jesteśmy dzisiaj przesłuchiwani z powodu dobrodziejstwa wyświadczonego niepełnosprawnej osobie, dzięki któremu została ona uzdrowiona, to niech dla was wszystkich, a także dla całego ludu Izraela, będzie jasne, że stało się to w imieniu Jezusa Chrystusa z Nazaretu, którego wy ukrzyżowaliście, a którego Bóg wzbudził z martwych. Dzięki Niemu ten człowiek stoi przed wami zdrowy. Jezus z Nazaretu jest tym kamieniem, który odrzuciliście wy, budujący, a który stał się kamieniem węgielnym. I nie ma w nikim innym zbawienia, gdyż nie dano nam ludziom żadnego innego imienia pod niebem, w którym moglibyśmy być zbawieni.
W 1. Liście do Tymoteusza 2:5 Paweł pisze do przyjaciela o Chrystusie jako naszym Pośredniku, czyli adwokacie, który stoi przy nas i wstawia się za nami przed Bogiem Ojcem:
Gdyż jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus.
Kiedy głosimy, że tylko przez Chrystusa możemy poznać Boga i otrzymać w niezasłużonym darze życie wieczne, jesteśmy krytykowani za wąskie i ograniczone myślenie. Niewierzący mogą się obruszać: „Dlaczego nie ma wielu dróg do Boga?” Nie zadają właściwego pytania. Gdyby znali prawdziwą naturę Boga i rozumieli straszną sytuację, w jakiej wszyscy ludzie znajdują się z powodu swojego grzechu, powinni zamiast tego spytać: „Dlaczego w ogóle jest droga do Boga?” Trzeba im uświadomić albo przypomnieć, że Bóg jest święty, że nienawidzi grzechu i nie pozwoli, by jakikolwiek grzech pojawił się w Jego obecności. Wielu ludzi błędnie uważa, że zostaną zbawieni dzięki własnym wysiłkom. Dlatego starają się prowadzić bardzo „religijne życie.” Ale nie ma zbawienia w religii. Tym, czego ludzie naprawdę potrzebują, jest zbawca, a jedynym Zbawcą, który może ich uratować przed konsekwencjami grzechu, czyli wieczną śmiercią i oddzieleniem od Boga, jest Jezus Chrystus. Syn Boży porzucił chwałę, którą był otoczony w niebie, stał się człowiekiem, żył w grzesznym świecie, przeżył bezgrzeszne życie i umarł na krzyżu za nasze grzechy. Jedynie ufając, że Jezus wziął na siebie nasze grzechy, a my przyjmując Jego sprawiedliwość możemy posiąść życie wieczne i zyskać akceptację Boga.
Sola Gratia - Jedynie z łaski
W Liście do Rzymian 3:9 apostoł Paweł pisze, że na wszystkich - i Żydach i Grekach - ciąży grzech. Z powodu grzechu, nie ma w naszym życiu niczego, co mogłoby skłonić Boga do zbawienia nas. Jesteśmy zbawieni jedynie Bożą łaską. Pojęcia łaski nie znajdziemy w żadnej innej religii. Ażeby zrozumieć znaczenie łaski, zestawmy ją z dwoma innymi atrybutami Boga: sprawiedliwością i miłosierdziem. Sprawiedliwość oznacza, że otrzymujemy karę, na którą zasługujemy za nasz grzech. Ponieważ wszyscy ludzie zgrzeszyli, Bóg byłby doskonale sprawiedliwy skazując wszystkich ludzi na wieczną śmierć w piekle. Miłosierdzie oznacza, że Bóg powstrzymuje się od wymierzenia nam kary, na którą zasługujemy. Łaska oznacza, że nie tylko Bóg rezygnuje z wymierzenia nam zasłużonej kary, lecz daje nam coś, na co nie zasługujemy! Grzech prowadzi do wiecznej śmierci w piekle. Jahwe mówi w Księdze Ezechiela 18:4 „ Człowiek, który grzeszy, umrze.” Lecz dzięki Jego łasce grzesznicy otrzymują przebaczenie, kara piekła zostaje anulowana i wieczne życie z Nim zostaje ofiarowane jako niezasłużony dar. Jest wiele aspektów łaski.
Jak zostało już powiedziane, podstawowa prawda na temat łaski brzmi: [Wszyscy, którzy wierzą] usprawiedliwienie natomiast otrzymują w darze, z Jego łaski, dzięki temu, że Jezus Chrystus dokonał odkupienia.” Rz. 3:24
Życie wieczne w niebie jest absolutnie niezasłużonym darem. Nie można na nie zasłużyć ani zapracować. Przyjrzyjmy się następującym fragmentom:
List do Efezjan 2:8-9: ”Gdyż z łaski jesteście zbawieni, przez wiarę. Nie jest to waszym osiągnięciem, ale darem Boga. Nie stało się to dzięki uczynkom, aby się ktoś nie chlubił.”
List do Rzymian 5:15: „Jednak z darem łaski jest inaczej niż z upadkiem. O ile jeden upadek ściągnął śmierć na wielu ludzi, o tyle łaska Boża i dar tej łaski wyjednany przez jednego człowieka Jezusa Chrystusa, wielu ludziom przyniosły obfitość dobrodziejstw.”
Łaska jest darem dla winnych, nie zaś nagrodą dla sprawiedliwych. Łaska stała się możliwa jedynie dzięki odkupieńczemu dziełu Jezusa Chrystusa.
Łaska jest wieczna. Została zaplanowana przed początkiem czasu. W 2. Liście do Tymoteusza 1:9 czytamy:
[Bóg] nas zbawił i zaszczycił nas świętym powołaniem. Nie kierował się naszymi czynami, lecz swoim planem i łaską daną nam w Chrystusie Jezusie już dawno, przed wiekami.
Łaska jest suwerenna. Jahwe obwieszcza Mojżeszowi w Księdze Wyjścia 33:19:
Okazuję łaskę temu, któremu ją okazuję, i darzę miłosierdziem tego, którego nim darzę.
Bóg wybiera tych, których obdarza łaską. Z całego ludu Izraela Bóg zachował resztę wybraną zgodnie ze Swoją suwerenną łaską. Było to tak samo prawdziwe za czasów Pawła, jak w czasach Eliasza. Apostoł pisze o tej reszcie w Liście do Rzymian 11:5-6:
Podobnie obecnie pozostaje reszta wybrana z łaski. A jeśli z łaski, to nie ze względu na uczynki, bo inaczej łaska nie byłaby łaską.
Nikt nigdy nie może domagać się łaski jako rekompensaty za zasługi, ani Żydzi, ani nikt inny. Nikt też nie mieszać ze sobą łaski i uczynków tak samo, jak nie można pomieszać ze sobą oliwy i wody. W Liście do Efezjan 1:4-6 Paweł wyraża wielką wdzięczność Bogu za „chwalebną łaskę” okazaną w wybraniu:
On [Bóg] wybrał nas w Nim [Jezusie Chrystusie] przed założeniem świata, abyśmy wobec niego byli święci, nienaganni i żyli w miłości. Przeznaczył nas, abyśmy przez Jezusa Chrystusa stali się Jego dziećmi zgodnie z życzeniem Jego woli, dla tym większej chwały Jego łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym.
Łaska ma ogromny zasięg. Rozciąga się i urzeczywistnia w życiu różnych grup ludzi. W Liście do Tytusa 2:11 czytamy:
Objawiła się bowiem łaska Boża zbawienna dla wszystkich ludzi.
Kiedy Paweł mówi, że łaska Boga daje zbawienie „wszystkim ludziom”, nie promuje uniwersalizmu, polegającego na przekonaniu, że zbawcza łaska stosuje się do każdego, kto kiedykolwiek żył na ziemi. Z wcześniejszego kontekstu wersetów 1-10 wynika, że Paweł mówi o różnych rodzajach ludzi: starszych mężczyznach, starszych kobietach, młodych kobietach, młodych mężczyznach, niewolnikach, a nawet właścicielach niewolników.
Łaska jest przekazywana. Zostaje nam dana jedynie za pośrednictwem Chrystusa. W Ewangelii Jana 1:17 czytamy:
O ile bowiem Prawo zostało dane przez Mojżesza, łaska i prawda nastały dzięki Jezusowi Chrystusowi.
Jezus jest Jedynym, który może działać jako Pośrednik. 1. List do Tymoteusza 2:5 mówi:
Gdyż jeden jest Bóg, jeden jest też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus.
Jezus to jedyny bezstronny Pośrednik reprezentujący Boga przed człowiekiem i człowieka przed Bogiem. Jest on zarówno w pełni Bogiem, jak i w pełni człowiekiem. On jest jedynym, który może pogodzić Boga i człowieka. Ponadto, w Liście do Rzymian 5:15 znów znajdujemy potwierdzenie, że łaska Boża zostaje nam udzielona przez Jezusa Chrystusa, Syna Bożego:
Jednak z darem łaski jest inaczej niż z upadkiem. O ile jeden upadek [Adama] ściągnął śmierć na wielu ludzi, o tyle łaska Boża i dar tej łaski wyjednany przez jednego człowieka, Jezusa Chrystusa wielu ludziom przyniosły obfitość dobrodziejstw.
Łaski nie znajdziemy w żadnej innej religii. Poza Chrystusem nie ma łaski!
Łaska jest zbawcza. Jesteśmy usprawiedliwieni ( uznani za niewinnych) i odkupieni (za wysoką cenę) przez łaskę:
Rz.3:24: [Wszyscy, którzy wierzą] usprawiedliwienie natomiast otrzymują w darze, z Jego łaski, dzięki temu, że Jezus Chrystus dokonał odkupienia.
Ef. 1:7 W nim [Jezusie Chrystusie] mamy odkupienie przez Jego krew, przebaczenie upadków według ogromu Jego łaski.
Tt.3:7: Abyśmy usprawiedliwieni Jego łaską stali się dziedzicami, zgodnie z nadzieją życia wiecznego.
Boża łaska ratuje nas więc od Bożego gniewu i sądu.
Łaska jest uzdalniająca. W 1. Liście do Koryntian 15: 9-10 apostoł Paweł opisuje, jak radykalnie łaska Boża zmieniła go tak, że z prześladowcy kościoła stał się apostołem Chrystusa, i jak nadal daje mu siłę do ciężkiej pracy, jaką wykonuje:
Ja bowiem jestem najmniejszy z apostołów i nie jestem godny nazywać się apostołem, ponieważ prześladowałem Kościół Boży. Jednak z łaski Boga jestem tym, czym jestem. A łaska, którą mi okazał, nie była bezowocna. Przeciwnie, więcej niż oni pracowałem – chociaż nie ja, lecz łaska Boża , która jest ze mną.
Boża łaska uzdalnia wierzących do czynienia wszystkiego, czego On od nich wymaga. W procesie naszego uświęcenia łaska czyni nas podobnymi do Syna Bożego. Daje nam siłę do służby. Uzdalnia nas do bycia zadowolonymi w każdej sytuacji. Uzdalnia nas do wzrastania w wierze i daje nam pewność w chwili śmierci.
Sola Fide - Jedynie przez wiarę
Aby zrozumieć, jak ważna jest wiara musimy powrócić do Listu do Efezjan 2:8-9:
Łaską bowiem jesteście zbawieni, przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. Nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił.
Co jest tym darem Boga? Trudność bierze się stąd, że w wersecie 8. znajdują się dwa zaimki oraz dwa poprzedzające je rzeczowniki: „łaska” i „wiara.” Werset zawiera zaimek wskazujący ( „ to nie jest z was” ) oraz zaimek osobowy („jest to dar Boga”). Kiedy omawialiśmy inne fragmenty mówiące o łasce, stwierdziliśmy, że łaska z pewnością jest niezasłużonym darem. Lecz czy zaimki owe mogłyby odnosić się do wiary jako niezasłużonego daru? Zaimki muszą zgadzać się z poprzedzającym je rzeczownikiem co liczby i rodzaju. Łaska (charis) oraz wiara (pistis) – oba te rzeczowniki są rodzaju żeńskiego i liczby pojedynczej. „To” jest zaimkiem w liczbie pojedynczej lecz rodzaju nijakiego w tym wersecie. Może tego właśnie sposobu używa Paweł, by wskazać, że wiara, tak samo jak łaska, jest niezasłużonym darem.
Wiara koniecznie musi być darem. Ponieważ ludzkość popadła w grzech, mężczyźni i kobiety pogrążyli się w całkowitym zepsuciu, tak że stali się całkowicie niezdolni do wyrażania swej wiary w Boga. W Liście do Rzymian 3:10-11 czytamy:
Nie ma sprawiedliwego, ani jednego; nie ma rozumnego i nie ma nikogo, kto by szukał Boga. [UBG]
List do Rzymian 8:7-8:
Stąd cielesne dążenia są przeciwne Bogu. Nie poddają się one Prawu Boga, nawet nie są w stanie. Ci zaś, którzy są według ciała, Bogu podobać się nie mogą. [EIB]
W Liście do Efezjan 2:1,3 apostoł Paweł mówi:
Byliście umarli w upadkach i grzechach…i z natury byliście dziećmi gniewu.
Z powodu naszego całkowitego zepsucia niemożliwe jest, byśmy uwierzyli. Dlatego to wiara musi zostać nam dana poprzez akt ponownych narodzin. Tylko wtedy możemy doświadczać zarówno wiary, jak i pokuty.
Są też inne fragmenty potwierdzające, że zbawienie jest niezasłużonym darem otrzymanym przez wiarę:
Rz. 3:21-25: Teraz natomiast, niezależnie od Prawa, objawiła się sprawiedliwość Boża…Jest to sprawiedliwość Boża oparta na zawierzeniu Jezusowi Chrystusowi i dostępna dla wszystkich, którzy wierzą. Nie ma przy tym wyjątków – wszyscy zgrzeszyli i są pozbawieni Bożej chwały. Usprawiedliwienie natomiast otrzymują w darze z Jego łaski, dzięki temu, że Jezus Chrystus dokonał odkupienia. To Jego Bóg ustanowił przebłaganiem, z którego skorzystać można przez wiarę. [ Należy podkreślić, że fragment ten odnosi się tylko do Chrześcijan: „wszystkich, którzy wierzą.” ] [EIB]
Gal. 2:16: Wiemy jednak, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia nie dzięki spełnianiu uczynków nakazanych przez Prawo. Dostępuje go tylko dzięki zawierzeniu Jezusowi Chrystusowi…Bo dzięki uczynkom nakazanym przez Prawo nie zostanie usprawiedliwiona żadna istota.
Autor Listu do Hebrajczyków podaje nam definicję wiary:
Heb.11:1: Wiara jest podstawą spełnienia się tego wszystkiego, co jest treścią nadziei; przekonaniem o prawdziwości tego, co niewidzialne.
Werset ten skupia się na „nadziei”, pewności płynącej z wiedzy, że przyszłe wydarzenia nastąpią, ponieważ Bóg je obiecał. Nadzieja w tym znaczeniu jest wiarą spoglądającą w przyszłość. Chociaż pewne zdarzenia jeszcze nie nastąpiły, trzymamy Boga za słowo, że nastąpią. Możemy jeszcze do tego dodać pewność płynącą z faktów, które miały miejsce w przeszłości, chociaż fizycznie nie byliśmy przy nich obecni jako ich świadkowie. Odnosi się to do wszystkich historycznych relacji zawartych w Piśmie, zwłaszcza tej najważniejszej, dotyczącej zmartwychwstania, na której stoi nasza Chrześcijańska wiara. Jak jest napisane w Liście do Rzymian 10:9:
Bo jeśli ustami wyznasz, że Panem jest Jezus, i uwierzysz w swym sercu, że Bóg wzbudził Go z martwych, będziesz zbawiony.
Chociaż nikt w 21. wieku nie widział nigdy zmartwychwstałego Jezusa, to przez wiarę wiemy, że On rzeczywiście zmartwychwstał, i że nasze zbawienie jest pewne, bo opiera się na fakcie zmartwychwstania.
Ważnym jest, by podkreślić, że wiara, o której tu mówimy, to prawdziwa zbawcza wiara. Aby uniknąć pomylenia jej z innymi rodzajami wiary, musimy zrobić rozróżnienie między prawdziwą zbawczą wiarą a jedynie intelektualnym poznaniem i zaakceptowaniem faktów czy zaufaniem Bogu jedynie co do spraw doczesnych. Ktoś mógłby wierzyć, że Jezus naprawdę żył i zmartwychwstał i zgadzać się, że to się naprawdę wydarzyło. Jednak nawet demony mają taką wiarę, a nie są zbawione. W swoim liście Jakub ostrzega (2:19):
Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Pięknie! Demony również wierzą – i drżą.
Wyobraź sobie spadochron. Można wierzyć, że spadochron jest prawdziwym urządzeniem, które może uchronić od śmierci w wypadku lotniczym. Ale zaufanie jest widoczne dopiero, kiedy się przypnie go do pleców i wyskoczy.
Prawdziwa zbawcza wiara nie jest też poleganiem na Bogu w doczesnych bieżących sprawach, jak ważny egzamin czy nagła operacja. Bo kiedy osoba ma już egzamin czy operację za sobą, to jej zaufanie do Boga się kończy.
Prawdziwa zbawcza wiara to zawierzenie jedynie Jezusowi Chrystusowi w kwestii życia wiecznego i przebaczenia grzechów bez dodawania jakichkolwiek własnych wysiłków do własnego zbawienia. Jak napisane jest w Dziejach Apostolskich 16:31:
A oni odpowiedzieli: Uwierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz zbawiony, ty i twój dom.
Jeśli jesteśmy zbawieni tylko na podstawie zaufania Jezusowi Chrystusowi, to czemu służą w życiu wierzącego dobre uczynki, skoro nie mają żadnego wpływu na usprawiedliwienie. Nasze uczynki mają uwiarygadniać naszą wiarę. Są owocem i dowodem naszej wiary. Jeśli wiara jest korzeniem, to dobre uczynki są owocami. Jeśli nie ma owoców, to znaczy, że korzeń jest martwy. Jak pisze Jakub w swoim Liście 2:17 i 26:
Tak i wiara, jeśli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie… Jak bowiem ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa.
Przemienione życie jest dowodem na istnienie wiary. Apostoł Paweł daje właściwe spojrzenie na uczynki w Liście do Efezjan 2:10, a zaraz potem mówi o łasce i wierze:
Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków.
Apostoł mówi, że dobre uczynki nie prowadzą do zbawienia, lecz zbawienie prowadzi do dobrych uczynków.
Soli Deo Gloria - Tylko Bogu chwała
Wszyscy ludzie mają skłonność do koncentrowania się na sobie. Wierzymy, że Bóg istnieje, by uczynić lepszym życie nasze i naszych bliskich oraz, że obdarowuje nas zbawieniem, byśmy mieli życie wieczne. Biblia jednak naucza, że Bóg ma wyższy cel: Swoją własną chwałę. Często zapominamy, że to o co prosimy Boga, by dla nas uczynił, nie jest tylko dla naszej korzyści, ale dla Bożej chwały. Nasze zbawienie, tak samo jak każdy aspekt codziennego życia, ma wyższy cel. Jesteśmy zbawieni łaską przez wiarę jedynie dla chwały Bożej.
Nacisk na chwałę Boga jest najdobitniej wyrażony w nowotestamentowych doksologiach rozsianych po wszystkich listach apostolskich:
Rz. 11:36 : Z Niego bowiem, przez Niego i w Nim jest wszystko. Jemu chwała na wieki. Amen.
Rz. 16:27 Temu, jedynemu mądremu Bogu, niech będzie chwała przez Jezusa Chrystusa na wieki. Amen.
Fil. 4:20 A Bogu i Ojcu naszemu niech będzie chwała na wieki wieków. Amen.
2 Tym.4:18 Wyrwie mnie też Pan ze wszelkiego złego uczynku i zachowa dla swojego królestwa niebieskiego. Jemu chwała na wieki wieków. Amen.
2 P. 3:18 Wzrastajcie zaś w łasce i poznaniu naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Jemu chwała i teraz, i na wieczne czasy. Amen.
Judy 25 Jedynemu mądremu Bogu, naszemu Zbawicielowi, niech będzie chwała i majestat, moc i władza, teraz i po wszystkie wieki. Amen.
Jezus uczył swoich uczniów, jak mają oddawać chwałę Bogu. W Ew. Jana 15:7-8 mówi:
Jeśli będziecie trwać we mnie moje słowa będą trwać w was, proście o cokolwiek chcecie, a spełni się wam. W tym będzie uwielbiony mój Ojciec, że wydacie obfity owoc; i będziecie moimi uczniami.
W swoim Kazaniu na Górze Jezus uczył, że wierzący są światłością świata i że ich dobre czyny mają być widziane przez innych, by mogli oni wychwalać Boga:
Wy jesteście światłością świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się świecy i nie stawia pod naczyniem, ale na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasza światłość świeci przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie.
W 1. P 2:12 apostoł wyraża tę samą myśl:
Postępujcie wśród pogan nienagannie, aby ci, którzy oczerniają was jako złoczyńców, przypatrując się waszym dobrym uczynkom, chwalili Boga w dniu nawiedzenia.
Po triumfalnym wjeździe do Jerozolimy przed swoim ukrzyżowaniem, chociaż strapiony na duszy, Jezus myślał przede wszystkim o chwale Swojego Ojca. A Ojciec umocnił go. W Ew. Jana 12:27-28 mamy zapis krótkiej rozmowy między Bogiem Synem a Bogiem Ojcem:
Teraz moje dusza jest zatrwożona. I cóż powiem? Ojcze, zachowaj mnie od tej godziny? Przecież dlatego przyszedłem na tę godzinę. Ojcze, uwielbij swoje imię. Wtedy rozległ się głos z nieba: „Uwielbiłem i jeszcze uwielbię.”
Jak widzimy, główną troską Jezusa było wypełnianie woli Ojca i oddawanie mu chwały we wszystkim, co mówił i robił. Jako Jego uczniowie pojmujemy, że nasze dobre uczynki nie tylko świadczą o naszej wierze, lecz przede wszystkim służą oddaniu chwały Bogu.




Autor: Cecil. B. Ferguson
Przekład: Agnieszka Byczyńska