Oddali mu pokłon
Księga Rodzaju 42,1-25
[42,1] Gdy Jakub dowiedział się, że w Egipcie jest zboże, powiedział do swoich synów: Czemu się patrzycie jeden na drugiego? [2] I mówił im: Oto słyszałem, że w Egipcie jest zboże. Jedźcie tam i kupcie je nam stamtąd, abyśmy żyli, a nie pomarli. [3] Dziesięciu braci Józefa wyruszyło więc do Egiptu, aby kupić zboże. [4] Ale Jakub nie posłał Beniamina, brata Józefa, z jego braćmi, bo powiedział: By nie spotkało go jakieś nieszczęście. [5] Synowie Izraela przybyli więc wraz z innymi, aby kupić zboże, gdyż był głód w ziemi Kanaan. [6] A Józef był rządcą tej ziemi i to on sprzedawał zboża całej ludności tej ziemi. A gdy przyszli bracia Józefa, pokłonili mu się twarzą do ziemi. [7] Gdy Józef ujrzał swych braci, poznał ich, lecz udawał przed nimi obcego i rozmawiał z nimi surowo. Zapytał ich: Skąd przyszliście? Odpowiedzieli: Z ziemi Kanaan, aby nakupić żywności. [8] Józef rozpoznał swoich braci, ale oni go nie poznali. [9] I Józef przypomniał sobie sny, które mu się śniły o nich, i powiedział im: Jesteście szpiegami i przyszliście, aby wypatrzyć nieobronne miejsca tej ziemi. [10] A oni mu odpowiedzieli: Nie, mój panie. Twoi słudzy przyszli, aby nakupić żywności. [11] Wszyscy jesteśmy synami jednego człowieka. Jesteśmy uczciwi. Twoi słudzy nie są szpiegami. [12] A on powiedział do nich: Nie, ale przyszliście wypatrzyć nieobronne miejsca tej ziemi. [13] Powiedzieli: Było nas, twoich sług, dwunastu braci, synów jednego człowieka w ziemi Kanaan. Najmłodszy jest z naszym ojcem w domu, a jednego już nie ma. [14] Józef rzekł im: Jest tak, jak wam powiedziałem – jesteście szpiegami. [15] Zostaniecie co do tego wybadani: Na życie faraona, nie wyjdziecie stąd, dopóki nie przyjdzie tu wasz młodszy brat. [16] Wyślijcie jednego z was, aby przyprowadził waszego brata, a wy zostaniecie w więzieniu, aż wasze słowa się potwierdzą, czy mówicie prawdę. A jeśli nie, na życie faraona, jesteście szpiegami. [17] I oddał ich pod straż na trzy dni. [18] A trzeciego dnia Józef powiedział do nich: Zróbcie tak, a będziecie żyć, bo ja się boję Boga. [19] Jeśli jesteście uczciwi, niech jeden z waszych braci pozostanie związany tu w więzieniu; a wy jedźcie i odnieście zboże, aby się pozbyć głodu z waszych domów. [20] I przyprowadźcie do mnie waszego najmłodszego brata, a wasze słowa sprawdzą się i nie umrzecie. I tak zrobili. [21] Mówili jeden do drugiego: Naprawdę zgrzeszyliśmy przeciwko naszemu bratu, bo widząc strapienie jego duszy, gdy nas błagał, nie wysłuchaliśmy go. Dlatego przyszło na nas to utrapienie. [22] Wtedy Ruben odpowiedział im: Czyż nie mówiłem wam: Nie grzeszcie przeciw chłopcu? A nie usłuchaliście. Oto teraz żąda się odpowiedzialności za jego krew. [23] Lecz oni nie wiedzieli, że Józef rozumie, bo rozmawiał z nimi przez tłumacza. [24] Wtedy odwrócił się od nich i zapłakał. Potem obrócił się do nich i rozmawiał z nimi. Wziął spośród nich Symeona i związał go na ich oczach. [25] Potem Józef rozkazał, aby napełniono ich wory zbożem i każdemu z nich wrzucono do jego wora pieniądze, i żeby dano im żywność na drogę. I tak zrobiono.
Wybrane dodatkowe fragmenty Biblii z kazania
List do Hebrajczyków 11,8-16
[11,8] Przez wiarę Abraham, gdy został wezwany, aby pójść na miejsce, które miał wziąć w dziedzictwo, usłuchał i wyszedł, nie wiedząc, dokąd idzie. [9] Przez wiarę przebywał w ziemi obiecanej jak w obcej, mieszkając w namiotach z Izaakiem i Jakubem, współdziedzicami tej samej obietnicy. [10] Oczekiwał bowiem miasta mającego fundamenty, którego budowniczym i twórcą jest Bóg. [11] Przez wiarę także sama Sara, mimo podeszłego wieku, otrzymała moc poczęcia potomstwa i urodziła, gdyż za wiernego uznała tego, który obiecał. [12] Dlatego z jednego człowieka, i to obumarłego, zrodziło się potomstwo tak liczne, jak gwiazdy niebieskie i jak niezliczony piasek na brzegu morza. [13] Wszyscy oni umarli w wierze, nie otrzymawszy spełnienia obietnic, ale z daleka je ujrzeli, cieszyli się nimi i witali je, i wyznawali, że są obcymi i pielgrzymami na ziemi. [14] Ci bowiem, którzy tak mówią, wyraźnie okazują, że szukają ojczyzny. [15] Gdyby przecież wspominali tę, z której wyszli, mieliby sposobność powrócić. [16] Teraz jednak pragną lepszej, to jest niebiańskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się być nazywany ich Bogiem, bo przygotował dla nich miasto.
List do Filipian 1,21-24
[1,21] Dla mnie bowiem życie to Chrystus, a śmierć to zysk. [22] Lecz jeśli życie w ciele jest dla mnie owocem mojej pracy, to nie wiem, co mam wybrać. [23] Jedno i drugie bowiem mnie naciska: chcę odejść i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze; [24] lecz pozostać w ciele jest bardziej potrzebne ze względu na was.
Księga Ezdrasza 1,2-4
[1,2] Tak mówi Cyrus, król Persji: PAN, Bóg niebios, dał mi wszystkie królestwa ziemi. On też rozkazał mi, abym zbudował dla niego dom w Jerozolimie, która jest w Judzie. [3] Kto więc spośród was należy do jego ludu, niech będzie z nim jego Bóg; ten niech uda się do Jerozolimy w Judzie i niech buduje dom PANA, Boga Izraela – on jest Bogiem – który jest w Jerozolimie. [4] A każdego, kto został w jakimkolwiek miejscu, gdzie teraz przebywa, niech ludzie tego miejsca wspomagają go srebrem, złotem, dobytkiem i bydłem, a także dobrowolnymi ofiarami dla domu Bożego, który jest w Jerozolimie.
Dzieje Apostolskie 16,6-7
[16,6] Gdy przeszli Frygię i krainę galacką, Duch Święty zabronił im głosić słowo Boże w Azji. [7] Gdy przybyli do Myzji, próbowali pójść do Bitynii, ale im Duch nie pozwolił.
Księga Hioba 13,26
[13,26] Piszesz bowiem przeciwko mnie gorzkie rzeczy, każesz mi dziedziczyć nieprawości mojej młodości;
Księga Izajasza 55,1
[55,1] O wszyscy spragnieni, przyjdźcie do wód, i wy, którzy nie macie pieniędzy, przyjdźcie, kupujcie i jedzcie; tak, przyjdźcie, kupujcie bez pieniędzy i bez zapłaty wino i mleko.
Tekst(y) za: "Uwspółcześniona Biblia Gdańska." Fundacja Wrota Nadziei 2017 r.