Synopsa Ewangelii [1-24 grudnia]

22 grudnia
wersetów do przeczytania: 180

E. Ostatni tydzień działalności Jezusa

VI.d. Czwartek - Sąd przed władzami żydowskimi

1. Dom Annasza i Kajfasza

Mateusz 26,57 Marek 14,53 Łukasz 22,54a Jan
[57] A ci, którzy schwytali Jezusa, zaprowadzili go do Kajfasza, najwyższego kapłana, gdzie zebrali się uczeni w Piśmie i starsi. [53] Wtedy przyprowadzili Jezusa do najwyższego kapłana, gdzie zeszli się wszyscy naczelni kapłani, starsi i uczeni w Piśmie. [22:54a] Wtedy schwytali go, poprowadzili i przywiedli do domu najwyższego kapłana.  

2. Najpierw przed Annasza

Mateusz Marek Łukasz Jan 18,13-14
   [13] I zaprowadzili go najpierw do Annasza, bo był teściem Kajfasza, który tego roku był najwyższym kapłanem. [14] To Kajfasz był tym, który doradził Żydom, że pożyteczniej jest, aby jeden człowiek umarł za lud. 

3. Piotr dostaje się na dziedziniec

Mateusz 26,58 Marek 14,54 Łukasz 22,54b Jan 18,15-16
[58] Piotr zaś szedł za nim z daleka aż do dziedzińca najwyższego kapłana i wszedłszy tam, siedział ze sługami, aby zobaczyć, jak to się skończy. [54] Piotr zaś szedł za nim z daleka aż do dziedzińca najwyższego kapłana i siedział ze sługami, grzejąc się przy ogniu. [22:54b] A Piotr szedł za nim z daleka. [15] A szedł za Jezusem Szymon Piotr i inny uczeń. Ten uczeń zaś był znany najwyższemu kapłanowi i wszedł z Jezusem na dziedziniec najwyższego kapłana. [16] Ale Piotr stał na zewnątrz u drzwi. Wtedy wyszedł ten drugi uczeń, który był znany najwyższemu kapłanowi, pomówił z odźwierną i wprowadził Piotra. 

4. Piotr pierwszy raz zapiera się Jezusa

Mateusz 26,69-71a Marek 14,66-68 Łukasz 22,55-57 Jan 18,17-18
[69] Piotr zaś siedział na zewnątrz, na dziedzińcu. Podeszła do niego pewna dziewczyna i powiedziała: Ty też byłeś z Jezusem z Galilei. [70] Lecz on wyparł się wobec wszystkich, mówiąc: Nie wiem, o czym mówisz.  [26:71a] A gdy wyszedł do przedsionka, zobaczyła go inna dziewczyna ... [66] Kiedy Piotr był na dole, na dziedzińcu, przyszła jedna ze służących najwyższego kapłana. [67] A gdy zobaczyła, że Piotr grzeje się przy ogniu, popatrzyła na niego i powiedziała: I ty byłeś z Jezusem z Nazaretu. [68] Lecz on się wyparł, mówiąc: Nie wiem i nie rozumiem, o czym mówisz. I wyszedł na zewnątrz do przedsionka, a kogut zapiał. [55] Kiedy rozniecili ogień na środku dziedzińca i usiedli razem, usiadł i Piotr wśród nich. [56] A pewna służąca, gdy zobaczyła go siedzącego przy ogniu, uważnie mu się przyjrzała i powiedziała: On też był z nim. [57] Lecz on zaparł się go, mówiąc: Kobieto, nie znam go. [17] Wówczas dziewczyna odźwierna zapytała Piotra: Czy i ty nie jesteś jednym z uczniów tego człowieka? On odpowiedział: Nie jestem. [18] A ponieważ było zimno, strażnicy i słudzy, rozpaliwszy ogień, stali i grzali się. Stał też z nimi Piotr i grzał się. 

5. Sąd przed Annaszem

Mateusz Marek Łukasz Jan 18,19-23
   [19] Tymczasem najwyższy kapłan pytał Jezusa o jego uczniów i o jego naukę. [20] Jezus mu odpowiedział: Ja jawnie mówiłem światu. Zawsze nauczałem w synagodze i w świątyni, gdzie zewsząd schodzą się Żydzi, a potajemnie nic nie mówiłem. [21] Dlaczego mnie pytasz? Zapytaj tych, którzy słyszeli to, co im mówiłem. Oto oni wiedzą, co mówiłem. [22] A gdy on to powiedział, jeden ze sług, który tam stał, wymierzył policzek Jezusowi, mówiąc: Tak odpowiadasz najwyższemu kapłanowi? [23] Jezus mu odpowiedział: Jeśli źle powiedziałem, daj świadectwo o złu, a jeśli dobrze, dlaczego mnie bijesz? 

6. Sąd przed Kajfaszem i Sanhedrynem

Mateusz 26,59-66 Marek 14,55-64 Łukasz Jan 18,24
[59] Tymczasem naczelni kapłani, starsi i cała Rada szukali fałszywego świadectwa przeciwko Jezusowi, aby go skazać na śmierć; [60] Lecz nie znaleźli. I chociaż przychodziło wielu fałszywych świadków, jednak niczego nie znaleźli. A na koniec wystąpili dwaj fałszywi świadkowie; [61] Mówiąc: On powiedział: Mogę zburzyć świątynię Bożą i w trzy dni ją odbudować. [62] Wtedy najwyższy kapłan powstał i zapytał go: Nic nie odpowiadasz? Cóż znaczy to, co oni przeciwko tobie zeznają? [63] Lecz Jezus milczał. A najwyższy kapłan powiedział mu: Zaklinam cię na Boga żywego, abyś nam powiedział, czy ty jesteś Chrystusem, Synem Bożym? [64] Odpowiedział mu Jezus: Ty powiedziałeś. Ale mówię wam: Odtąd ujrzycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy mocy Boga i przychodzącego na obłokach niebieskich. [65] Wtedy najwyższy kapłan rozdarł swoje szaty i powiedział: Zbluźnił! Czyż potrzebujemy jeszcze świadków? Oto teraz słyszeliście bluźnierstwo. [66] Jak wam się zdaje? A oni odpowiedzieli: Zasługuje na śmierć. [55] Tymczasem naczelni kapłani i cała Rada szukali świadectwa przeciwko Jezusowi, aby go skazać na śmierć, ale nie znaleźli. [56] Wielu bowiem fałszywie świadczyło przeciwko niemu, lecz ich świadectwa nie były zgodne. [57] Wtedy niektórzy wystąpili i fałszywie świadczyli przeciwko niemu, mówiąc: [58] Słyszeliśmy, jak mówił: Zburzę tę świątynię ręką uczynioną, a w trzy dni zbuduję inną, nie ręką uczynioną. [59] Lecz i tak ich świadectwo nie było zgodne. [60] Wtedy najwyższy kapłan, stanąwszy na środku, zapytał Jezusa: Nic nie odpowiadasz? Cóż to jest, co oni przeciwko tobie zeznają? [61] Ale on milczał i nic nie odpowiedział. Znowu zapytał go najwyższy kapłan: Czy ty jesteś Chrystusem, Synem Błogosławionego? [62] A Jezus odpowiedział: Ja jestem. I ujrzycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy mocy Boga i przychodzącego z obłokami nieba. [63] Wtedy najwyższy kapłan rozdarł swoje szaty i powiedział: Czyż potrzebujemy jeszcze świadków? [64] Słyszeliście bluźnierstwo. Jak wam się zdaje? A oni wszyscy wydali wyrok, że zasługuje na śmierć.  [24] Bo Annasz odesłał go związanego do Kajfasza, najwyższego kapłana. 

7. Jezus bity i wyśmiewany

Mateusz 26,67-68 Marek 14,65 Łukasz 22,63-65 Jan
[67] Wówczas zaczęli pluć mu w twarz i bili go pięściami, a inni go policzkowali; [68] Mówiąc: Prorokuj nam, Chrystusie: Kto cię uderzył? [65] I niektórzy zaczęli pluć na niego, zakrywali mu twarz, bili go pięściami i mówili: Prorokuj! A słudzy go policzkowali. [63] Tymczasem mężczyźni, którzy trzymali Jezusa, naśmiewali się z niego i bili go. [64] A zasłoniwszy mu oczy, bili go po twarzy i mówili: Prorokuj, kto cię uderzył. [65] Wiele też innych bluźnierstw wypowiadali przeciwko niemu.  

8. Piotr drugi raz zapiera się Jezusa

Mateusz 26,71b-72 Marek 14,69-70a Łukasz 22,58 Jan 18,25
[26:71b] ...i powiedziała do tych, którzy tam byli: On też był z Jezusem z Nazaretu. [72] I znowu wyparł się pod przysięgą: Nie znam tego człowieka. [69] Wtedy służąca zobaczyła go znowu i zaczęła mówić do tych, którzy tam stali: To jest jeden z nich.  [14:70a] A on ponownie się wyparł. [58] A po chwili ktoś inny go zobaczył i powiedział: I ty jesteś jednym z nich. Ale Piotr odrzekł: Człowieku, nie jestem. [25] A Szymon Piotr stał i grzał się. I zapytali go: Czy i ty nie jesteś jednym z jego uczniów? A on się wyparł, mówiąc: Nie jestem. 

9. Piotr trzeci raz zapiera się Jezusa

Mateusz 26,73-74a Marek 14,70b-71 Łukasz 22,59-60a Jan 18,26-27a
[73] Po chwili ci, którzy tam stali, podeszli i powiedzieli do Piotra: Na pewno ty też jesteś jednym z nich, bo i twoja mowa cię zdradza.  [26:74a] Wtedy zaczął się zaklinać i przysięgać: Nie znam tego człowieka. [14:70b] I znowu, po chwili ci, którzy tam stali, powiedzieli do Piotra: Na pewno jesteś jednym z nich, bo jesteś Galilejczykiem i twoja mowa jest podobna. [71] Lecz on zaczął się zaklinać i przysięgać: Nie znam tego człowieka, o którym mówicie. [59] A po upływie około jednej godziny ktoś inny stwierdził stanowczo: Na pewno i ten człowiek był z nim, bo też jest Galilejczykiem.  [22:60a] Piotr zaś powiedział: Człowieku, nie wiem, o czym mówisz. [26] Zapytał go jeden ze sług najwyższego kapłana, krewny tego, któremu Piotr odciął ucho: Czyż nie ciebie widziałem z nim w ogrodzie?  [18:27a] Wtedy Piotr znowu się wyparł. 

10. Kogut pieje (drugi raz)

Mateusz 26,74b Marek 14,72a Łukasz 22,60b Jan 18,27b
[26:74b] I zaraz zapiał kogut. [14:72a] Wtedy kogut zapiał po raz drugi. [22:60b] I natychmiast, gdy on jeszcze mówił, zapiał kogut. [18:27b] I zaraz zapiał kogut. 

11. Jezus spogląda na płaczącego Piotra

Mateusz 26,75 Marek 14,72b Łukasz 22,61-62 Jan
[75] I przypomniał sobie Piotr słowa Jezusa, który mu powiedział: Zanim kogut zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz. Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał. [14:72b] I przypomniał sobie Piotr słowa, które powiedział mu Jezus: Zanim kogut dwa razy zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz. I wyszedłszy, zapłakał. [61] A Pan odwrócił się i spojrzał na Piotra. I przypomniał sobie Piotr słowa Pana, jak mu powiedział: Zanim kogut zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz. [62] I Piotr, wyszedłszy na zewnątrz, gorzko zapłakał.  

VII.a. Piątek♱ - wczesny ranek

1. Sanhedryn skazuje Jezusa

Mateusz 27,1 Marek 15,1a Łukasz 22,66-71 Jan
[1] A gdy nastał ranek, wszyscy naczelni kapłani i starsi ludu naradzili się przeciwko Jezusowi, aby go zabić. [15:1a] Wczesnym rankiem naczelni kapłani, naradziwszy się razem ze starszymi, uczonymi w Piśmie i całą Radą... [66] A gdy nastał dzień, zebrali się starsi ludu, naczelni kapłani i uczeni w Piśmie i przyprowadzili go przed swoją Radę. [67] I mówili: Jeśli ty jesteś Chrystusem, powiedz nam. I odpowiedział im: Jeśli wam powiem, nie uwierzycie. [68] A jeśli też o coś zapytam, nie odpowiecie mi ani mnie nie wypuścicie. [69] Odtąd Syn Człowieczy będzie siedział po prawicy mocy Boga. [70] Wtedy wszyscy powiedzieli: Więc ty jesteś Synem Bożym? A on im odpowiedział: Wy sami mówicie, że ja jestem. [71] A oni rzekli: Czyż jeszcze potrzebujemy świadectwa? Sami przecież słyszeliśmy z jego ust.  

2. Judasz popełnia samobójstwo

Mateusz 27,3-10 Marek Łukasz Dzieje Ap. 1,18-19
[3] Wtedy Judasz, który go wydał, widząc, że został skazany, żałował tego i zwrócił trzydzieści srebrników naczelnym kapłanom i starszym; [4] Mówiąc: Zgrzeszyłem, wydając krew niewinną. A oni powiedzieli: Cóż nam do tego? To twoja sprawa. [5] Wtedy rzucił te srebrniki w świątyni i oddalił się, a potem poszedł i powiesił się. [6] A naczelni kapłani wzięli srebrniki i mówili: Nie wolno ich kłaść do skarbca świątynnego, gdyż jest to zapłata za krew. [7] I naradziwszy się, kupili za nie pole garncarza, aby grzebać na nim cudzoziemców. [8] Dlatego to pole aż do dziś nazywa się Polem Krwi. [9] Wtedy się wypełniło, co zostało powiedziane przez proroka Jeremiasza: I wzięli trzydzieści srebrników, zapłatę za oszacowanego, którego oszacowali synowie Izraela; [10] I dali je za pole garncarza, jak mi nakazał Pan.   [18] On nabył pole za zapłatę za nieprawość i spadłszy głową w dół, pękł na pół i wypłynęły wszystkie jego wnętrzności. [19] Rozniosło się to wśród wszystkich mieszkańców Jerozolimy, tak że nazwano to pole w ich języku Hakeldamach, to znaczy: Pole Krwi. 

VII.b. Piątek - Sąd przed Piłatem

1. Jezus zaprowadzony do Piłata

Mateusz 27,2 Marek 15,1b Łukasz 23,1-2 Jan 18,28-32
[2] Związali go, odprowadzili i wydali namiestnikowi Poncjuszowi Piłatowi. [15:1b] ...związali Jezusa, odprowadzili go i wydali Piłatowi. [1] Wtedy całe to zgromadzenie powstało i zaprowadzili go do Piłata. [2] I zaczęli go oskarżać, mówiąc: Zastaliśmy tego człowieka, jak odwracał naród i zakazywał płacić podatki cesarzowi, mówiąc, że on jest Chrystusem, królem. [28] Od Kajfasza więc zaprowadzili Jezusa do ratusza; a było rano. Sami jednak nie weszli do ratusza, aby się nie skalać, lecz żeby mogli spożyć Paschę. [29] Wówczas Piłat wyszedł do nich i zapytał: Jaką skargę wnosicie przeciwko temu człowiekowi? [30] Odpowiedzieli mu: Gdyby on nie był złoczyńcą, nie wydalibyśmy go tobie. [31] I powiedział Piłat: Wy go weźcie i osądźcie według waszego prawa. Żydzi mu odpowiedzieli: Nam nie wolno nikogo zabijać. [32] Stało się tak, aby się wypełniły słowa, które powiedział Jezus, dając znać, jaką śmiercią miał umrzeć. 

2. Piłat przesłuchuje Jezusa

Mateusz 27,11-14 Marek 15,2-5 Łukasz 23,3-4 Jan 18,33-38
[11] Jezus stał przed namiestnikiem. I zapytał go namiestnik: Czy ty jesteś królem Żydów? Jezus mu odpowiedział: Ty sam to mówisz. [12] A gdy oskarżali go naczelni kapłani i starsi, nic nie odpowiedział. [13] Wtedy Piłat zapytał go: Nie słyszysz, jak wiele zeznają przeciwko tobie? [14] Lecz mu nie odpowiedział na żadne słowo, tak że namiestnik bardzo się dziwił. [2] A Piłat zapytał go: Czy ty jesteś królem Żydów? On mu odpowiedział: Ty sam to mówisz. [3] I oskarżali go naczelni kapłani o wiele rzeczy, ale on nic nie odpowiedział. [4] Wtedy Piłat znowu go zapytał: Nic nie odpowiadasz? Zobacz, jak wiele zeznają przeciwko tobie. [5] Jezus jednak nic nie odpowiedział, tak że Piłat się dziwił. [3] Piłat zapytał go: Czy ty jesteś królem Żydów? A on mu odpowiedział: Ty sam to mówisz. [4] Wtedy Piłat powiedział do naczelnych kapłanów i do ludu: Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. [33] Wtedy Piłat znowu wszedł do ratusza, wezwał Jezusa i zapytał go: Czy ty jesteś królem Żydów? [34] Jezus mu odpowiedział: Czy mówisz to sam od siebie, czy inni powiedzieli ci o mnie? [35] Piłat odpowiedział: Czy ja jestem Żydem? Twój naród i naczelni kapłani wydali mi ciebie. Cóż więc uczyniłeś? [36] Jezus odpowiedział: Moje królestwo nie jest z tego świata. Gdyby moje królestwo było z tego świata, to moi słudzy walczyliby, abym nie został wydany Żydom. Teraz jednak moje królestwo nie jest stąd. [37] Wtedy Piłat zapytał go: A więc jesteś królem? Jezus mu odpowiedział: Ty mówisz, że jestem królem. Ja po to się narodziłem i po to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mego głosu. [38] Piłat powiedział do niego: Cóż to jest prawda? A to powiedziawszy, wyszedł znowu do Żydów i powiedział do nich: Ja nie znajduję w nim żadnej winy. 

3. Przed Herodem

Mateusz Marek Łukasz 23,5-12 Jan
  [5] Lecz oni jeszcze bardziej nastawali, mówiąc: Podburza lud, nauczając po całej Judei, począwszy od Galilei aż dotąd. [6] Kiedy Piłat usłyszał o Galilei, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. [7] A gdy się dowiedział, że podlega władzy Heroda, odesłał go do Heroda, który w tych dniach również był w Jerozolimie. [8] Na widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył. Od dawna bowiem pragnął go zobaczyć, ponieważ wiele o nim słyszał i spodziewał się, że ujrzy jakiś cud przez niego dokonany. [9] I zadawał mu wiele pytań, lecz on mu nic nie odpowiedział. [10] A naczelni kapłani i uczeni w Piśmie stali tam i gwałtownie go oskarżali. [11] Wtedy Herod ze swymi żołnierzami wzgardził nim i naśmiewał się z niego, ubierając go w białą szatę, i odesłał z powrotem do Piłata. [12] W tym dniu Piłat i Herod stali się przyjaciółmi. Przedtem bowiem byli sobie wrogami.  

4. Wiadomość od żony Piłata

Mateusz 27,19 Marek Łukasz Jan
[19] A gdy on siedział na krześle sędziowskim, jego żona posłała wiadomość do niego: Nie miej nic do czynienia z tym sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele wycierpiałam z jego powodu.    

5. Piłat chce uwolnić Jezusa

Mateusz Marek Łukasz 23,13-16 Jan
  [13] A Piłat, zwoławszy naczelnych kapłanów, przełożonych oraz lud; [14] Powiedział do nich: Przyprowadziliście mi tego człowieka jako podburzającego lud. Otóż ja przesłuchałem go wobec was i nie znalazłem w tym człowieku żadnej winy w sprawach, o które go oskarżacie; [15] Ani też Herod. Odesłałem was bowiem do niego i nie znalazł w nim nic, co zasługiwałoby na śmierć. [16] Ubiczuję go więc i wypuszczę.  

6. Jezus czy Barabasz

Mateusz 27,15-18 Marek 15,6-10 Łukasz 23,17 Jan 18,39
[15] A na święto namiestnik miał zwyczaj wypuszczać ludowi jednego więźnia, tego, którego chcieli. [16] Trzymano zaś w tym czasie osławionego więźnia, zwanego Barabaszem. [17] Gdy więc się zebrali, zapytał ich Piłat: Którego chcecie, abym wam wypuścił? Barabasza czy Jezusa, zwanego Chrystusem? [18] Wiedział bowiem, że wydali go z zawiści. [6] Na święto miał on zwyczaj wypuszczać im jednego więźnia, o którego prosili. [7] A był jeden, zwany Barabaszem, więziony wraz z buntownikami, którzy podczas rozruchów popełnili zabójstwo. [8] I tłum zaczął wołać i prosić, żeby zrobił to, co zawsze dla nich robił. [9] Lecz Piłat im odpowiedział: Chcecie, abym wam wypuścił króla Żydów? [10] Wiedział bowiem, że naczelni kapłani wydali go z zawiści. [17] Piłat bowiem miał obowiązek wypuszczać im jednego więźnia na święto. [39] A u was jest zwyczaj, że na Paschę wypuszczam wam jednego więźnia. Chcecie więc, abym wam wypuścił króla Żydów? 

7. Tłum wybiera Barabasza

Mateusz 27,20-21 Marek 15,11 Łukasz 23,18-19 Jan 18,40
[20] Tymczasem naczelni kapłani i starsi namówili tłumy, aby prosiły o Barabasza, a domagały się stracenia Jezusa. [21] Namiestnik zapytał ich: Którego z tych dwóch chcecie, abym wam wypuścił? A oni odpowiedzieli: Barabasza. [11] Ale naczelni kapłani podburzyli tłum, żeby raczej wypuścił im Barabasza. [18] Wtedy wszyscy razem zawołali: Strać tego człowieka, a wypuść nam Barabasza! [19] Był on wtrącony do więzienia za jakiś rozruch wywołany w mieście i za zabójstwo. [40] Wówczas wszyscy znowu zawołali: Nie tego, ale Barabasza! A Barabasz był bandytą. 

8. „Ukrzyżuj go!”

Mateusz 27,22-23 Marek 15,12-14 Łukasz 23,20-23 Jan
[22] Piłat zapytał ich: Cóż więc mam zrobić z Jezusem, którego nazywają Chrystusem? Odpowiedzieli mu wszyscy: Niech będzie ukrzyżowany! [23] Namiestnik zaś zapytał: Cóż właściwie złego uczynił? Lecz oni jeszcze głośniej wołali: Niech będzie ukrzyżowany! [12] A Piłat znowu im odpowiedział: Cóż więc chcecie, abym uczynił z tym, którego nazywacie królem Żydów? [13] A oni znowu zawołali: Ukrzyżuj go! [14] Wtedy Piłat zapytał: Cóż on złego uczynił? Lecz oni jeszcze głośniej wołali: Ukrzyżuj go! [20] Wtedy Piłat znowu przemówił, chcąc wypuścić Jezusa. [21] Oni jednak wołali: Ukrzyżuj, ukrzyżuj go! [22] A on po raz trzeci powiedział do nich: Cóż on złego uczynił? Nie znalazłem w nim nic, co zasługuje na śmierć. Ubiczuję go więc i wypuszczę. [23] Lecz oni nalegali donośnym głosem, domagając się, aby go ukrzyżowano. I wzmagały się głosy ich i naczelnych kapłanów.  

9. Korona z cierni

Mateusz 27,27-30 Marek 15,16-19 Łukasz Jan 19,1-3
[27] Wówczas żołnierze namiestnika zaprowadzili Jezusa na ratusz i zebrali wokół niego cały oddział. [28] A rozebrawszy go, ubrali go w szkarłatny płaszcz. [29] Upletli koronę z cierni i włożyli mu na głowę, a w prawą rękę dali trzcinę. I padając przed nim na kolana, naśmiewali się z niego, mówiąc: Witaj, królu Żydów! [30] A plując na niego, brali tę trzcinę i bili go po głowie. [16] Żołnierze wprowadzili go do sali, czyli do ratusza, i zwołali cały oddział. [17] Potem ubrali go w purpurę, a uplótłszy koronę z cierni, włożyli mu na głowę. [18] I zaczęli go pozdrawiać: Witaj, królu Żydów! [19] Bili go trzciną po głowie i pluli na niego, a upadając na kolana, oddawali mu pokłon.  [1] Wtedy Piłat wziął Jezusa i ubiczował go. [2] A żołnierze upletli koronę z cierni, włożyli mu ją na głowę i ubrali go w purpurowy płaszcz. [3] I mówili: Witaj, królu Żydów! I policzkowali go. 

10. Piłat próbuje uwolnić Jezusa

Mateusz Marek Łukasz Jan 19,4-15
   [4] Piłat znowu wyszedł na zewnątrz i powiedział do nich: Oto wyprowadzam go do was na zewnątrz, abyście wiedzieli, że nie znajduję w nim żadnej winy. [5] Wtedy Jezus wyszedł na zewnątrz w cierniowej koronie i w purpurowym płaszczu. I powiedział do nich Piłat: Oto człowiek! [6] A gdy naczelni kapłani i ich słudzy zobaczyli go, zawołali: Ukrzyżuj, ukrzyżuj go! Piłat powiedział do nich: Wy go weźcie i ukrzyżujcie, bo ja nie znajduję w nim żadnej winy. [7] Żydzi mu odpowiedzieli: My mamy prawo i według naszego prawa powinien umrzeć, bo czynił siebie Synem Bożym. [8] A gdy Piłat usłyszał te słowa, jeszcze bardziej się zląkł. [9] I wszedł znowu do ratusza, i zapytał Jezusa: Skąd ty jesteś? Lecz Jezus nie dał mu odpowiedzi. [10] Wtedy Piłat powiedział do niego: Nie chcesz ze mną rozmawiać? Nie wiesz, że mam władzę ukrzyżować cię i mam władzę cię wypuścić? [11] Jezus odpowiedział: Nie miałbyś żadnej władzy nade mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego ten, który mnie tobie wydał, ma większy grzech. [12] Odtąd Piłat starał się go wypuścić. Żydzi jednak wołali: Jeśli go wypuścisz, nie jesteś przyjacielem cesarza. Każdy, kto się czyni królem, sprzeciwia się cesarzowi. [13] Gdy więc Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa na zewnątrz i usiadł na krześle sędziowskim, na miejscu zwanym Litostrotos, a po hebrajsku Gabbata. [14] A był to dzień przygotowania Paschy, około godziny szóstej. I powiedział Piłat do Żydów: Oto wasz król! [15] Lecz oni zawołali: Strać, strać! Ukrzyżuj go! Piłat ich zapytał: Waszego króla mam ukrzyżować? Naczelni kapłani odpowiedzieli: Nie mamy króla poza cesarzem. 

11. Piłat umywa ręce

Mateusz 27,24-25 Marek Łukasz Jan
[24] Gdy Piłat zobaczył, że nic nie osiąga, ale przeciwnie, zamieszanie staje się większe, wziął wodę i umył ręce przed tłumem, mówiąc: Nie jestem winny krwi tego sprawiedliwego. To wasza sprawa. [25] A cały lud odpowiedział: Krew jego na nas i na nasze dzieci.    
Legenda:
Tekst pogrubionyNajbardziej kompletny lub kluczowy fragment lub fragment z ważnymi dodatkowymi informacjami
Czerwony tekstTekst zawiera kluczową datę, przedział czasu lub informację która pozwala je obliczyć
Symbol wskazujący na kluczowe wydarzenia, które pozwalają skonstruować niniejszą chronologię i zsynchronizować cztery ewangelie
Żółte tłoFragment, który nie jest w porządku chronologicznym w danej Ewangelii
Jasnoniebieskie tłoFragment, występujący we właściwym porządku, ale zaczerpnięty z miejsca znajdującego się w innym miejscu Ewangelii (np.: autor mówi o zdarzeniu, które nastąpi później lub wspomina coś co wydarzyło się wcześniej)
Jasnoniebieskie tło - frag. w nawiasach np.: Jan (3,24)Fragment powiązany tematycznie, ale który faktycznie występuje gdzie indziej
Szary tekst - frag. w nawiasach np.: Marek [1,16-20]Fragment, który może wydawać się fragmentem paralelnym, ale który prawdopodobnie był oddzielnym wydarzeniem lub powtórzonym nauczaniem
Opracowano na podstawie: Rick Aschmann - Chronology of the Four Gospels (Wersja z dnia 20.09.2019 r.)
Tekst Biblii: "Uwspółcześniona Biblia Gdańska". Fundacja Wrota Nadziei 2017 r.

© Kościół Ewangelicko-Prezbiteriański w Polsce - Parafia Kościół Dobrego Pasterza w Warszawie