Synopsa Ewangelii [1-24 grudnia]

2 grudnia
wersetów do przeczytania: 159

A. Od przed narodzeniem do rozpoczęcia działalności

II. Narodziny Jana Chrzciciela i Jezusa

9. Odwiedziny mędrców ze Wschodu

Mateusz 2,1-12 Marek Łukasz Jan
[1] A gdy Jezus urodził się w Betlejem w Judei za dni króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: [2] Gdzież jest ten król Żydów, który się urodził? Widzieliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przyjechaliśmy, aby oddać mu pokłon. [3] Gdy król Herod to usłyszał, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. [4] Zebrawszy więc wszystkich naczelnych kapłanów i nauczycieli ludu, wypytywał ich, gdzie miał się urodzić Chrystus. [5] A oni mu powiedzieli: W Betlejem w Judei; bo tak jest napisane przez proroka: [6] A ty, Betlejem, ziemio Judy, wcale nie jesteś najmniejsze wśród władców Judei, z ciebie bowiem wyjdzie władca, który będzie rządził moim ludem, Izraelem. [7] Wtedy Herod wezwał potajemnie mędrców i dowiadywał się dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. [8] A posyłając ich do Betlejem, powiedział: Jedźcie i wypytajcie się dokładnie o to dziecko, a gdy je znajdziecie, donieście mi, abym i ja pojechał i oddał mu pokłon. [9] Oni więc, wysłuchawszy króla, odeszli. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, prowadziła ich, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było dziecko. [10] A gdy zobaczyli gwiazdę, ogromnie się ucieszyli. [11] Kiedy weszli do domu, zobaczyli dziecko z Marią, jego matką, i upadłszy, oddali mu pokłon, potem otworzyli swoje skarby i ofiarowali mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. [12] Lecz będąc ostrzeżeni przez Boga we śnie, aby nie wracali do Heroda, powrócili do swojej ziemi inną drogą.    

10. Ucieczka do Egiptu

Mateusz 2,13-15 Marek Łukasz Jan
[13] A gdy oni odeszli, oto anioł Pana ukazał się we śnie Józefowi i powiedział: Wstań, weź dziecko oraz jego matkę i uciekaj do Egiptu, i zostań tam, aż ci powiem. Herod bowiem będzie szukał dziecka, aby je zabić. [14] Wstał więc, wziął w nocy dziecko oraz jego matkę i uciekł do Egiptu. [15] I przebywał tam aż do śmierci Heroda, aby się wypełniło, co powiedział Pan przez proroka: Z Egiptu wezwałem mego syna.    

11. Rzeź niewiniątek

Mateusz 2,16-18 Marek Łukasz Jan
[16] Wówczas Herod, widząc, że został oszukany przez mędrców, bardzo się rozgniewał i kazał zabić wszystkie dzieci, które były w Betlejem i całej okolicy, w wieku do dwóch lat, stosownie do czasu, o którym się dokładnie dowiedział od mędrców. [17] Wtedy wypełniło się to, co zostało powiedziane przez proroka Jeremiasza: [18] Słychać głos w Rama, lament, płacz i wielkie zawodzenie. Rachel opłakuje swoje dzieci i nie daje się pocieszyć, bo już ich nie ma.    

12. Powrót do Nazaret ♱

Mateusz 2,19-23 Marek Łukasz 2,39b Jan
[19] A gdy Herod umarł, oto anioł Pana ukazał się we śnie Józefowi w Egipcie; [20] I powiedział: Wstań, weź dziecko oraz jego matkę i idź do ziemi izraelskiej. Umarli bowiem ci, którzy czyhali na życie dziecka. [21] Wstał więc, wziął dziecko oraz jego matkę i przybył do ziemi izraelskiej. [22] Lecz gdy usłyszał, że Archelaus króluje w Judei w miejsce Heroda, swego ojca, bał się tam iść. Ale będąc napomniany przez Boga we śnie, odszedł w strony Galilei. [23] A przyszedłszy, mieszkał w mieście zwanym Nazaret, aby się wypełniło to, co zostało powiedziane przez proroków: Będzie nazwany Nazarejczykiem.  [2:39b] ...wrócili do Galilei, do swego miasta, Nazaretu.  

III. Dzieciństwo Jezusa

1. Wczesne dzieciństwo

Mateusz Marek Łukasz 2,40 Jan
  [40] Dziecko zaś rosło i umacniało się w duchu, będąc pełne mądrości, a łaska Boga była nad nim.  

2. Wizyta w Jerozolimie

Mateusz Marek Łukasz 2,41-51 Jan
  [41] A jego rodzice chodzili co roku do Jerozolimy na święto Paschy. [42] I gdy miał dwanaście lat, poszli do Jerozolimy, zgodnie ze zwyczajem tego święta. [43] A gdy minęły te dni i już wracali, dziecię Jezus zostało w Jerozolimie, ale Józef i jego matka o tym nie wiedzieli. [44] Lecz sądząc, że jest w towarzystwie podróżnych, przeszli dzień drogi i szukali go wśród krewnych i znajomych. [45] A gdy go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy, szukając go. [46] A po trzech dniach znaleźli go siedzącego w świątyni wśród nauczycieli, słuchającego i pytającego ich. [47] I wszyscy, którzy go słuchali, zdumiewali się jego rozumem i odpowiedziami. [48] A rodzice, ujrzawszy go, zdziwili się. I powiedziała do niego jego matka: Synu, dlaczego nam to zrobiłeś? Oto twój ojciec i ja z bólem serca szukaliśmy ciebie. [49] I powiedział do nich: Czemu mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że muszę być w tym, co należy do mego Ojca? [50] Lecz oni nie zrozumieli tych słów, które im mówił. [51] Wtedy poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu, i był im posłuszny. A jego matka zachowywała wszystkie te słowa w swoim sercu.  

3. Poźniejsze lata

Mateusz Marek Łukasz 2,52 Jan
  [52] A Jezusowi przybywało mądrości i wzrostu oraz łaski u Boga i u ludzi.  

B. Pierwsze półtora roku działalności Jezusa („Rok Przygotowania”)

I. Początek działalności Jana Chrzciciela i Jezusa

1. Jan rozpoczyna swoją działalność ♱

Mateusz 3,1-12 Marek 1,2-8 Łukasz 3,1-18 Jan
[1] W tych dniach przyszedł Jan Chrzciciel, głosząc na pustyni judzkiej: [2] Pokutujcie, bo przybliżyło się królestwo niebieskie. [3] To bowiem jest ten, o którym powiedziano przez proroka Izajasza: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Pana, prostujcie jego ścieżki. [4] A ów Jan miał ubranie z sierści wielbłądziej i pas skórzany wokół bioder, a jego pokarmem była szarańcza i miód leśny. [5] Wtedy przychodziła do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. [6] I byli przez niego chrzczeni w Jordanie, wyznając swoje grzechy. [7] A gdy zobaczył wielu spośród faryzeuszy i saduceuszy przychodzących do chrztu, powiedział im: Plemię żmijowe, któż was ostrzegł, żebyście uciekali przed nadchodzącym gniewem? [8] Wydajcie więc owoce godne pokuty; [9] A nie myślcie, że możecie sobie mówić: Naszym ojcem jest Abraham. Mówię wam bowiem, że Bóg może i z tych kamieni wzbudzić dzieci Abrahamowi. [10] Już i siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. [11] Ja was chrzczę wodą ku pokucie; ten zaś, który idzie za mną, jest mocniejszy ode mnie; nie jestem godny nosić mu obuwia. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem. [12] Ma swoje wiejadło w ręku i wyczyści swoje klepisko, i zgromadzi swoją pszenicę do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym. [2] Jak jest napisane u Proroków: Oto ja posyłam mego posłańca przed twoim obliczem, który przygotuje twoją drogę przed tobą. [3] Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Pana, prostujcie jego ścieżki. [4] Jan chrzcił na pustyni i głosił chrzest pokuty na przebaczenie grzechów. [5] I przychodziła do niego cała kraina judzka i mieszkańcy Jerozolimy, i wszyscy byli chrzczeni przez niego w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. [6] Jan ubierał się w sierść wielbłądzią i miał skórzany pas wokół swoich bioder, a jadał szarańczę i miód leśny. [7] I głosił: Idzie za mną mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godny, schyliwszy się, rozwiązać rzemyka u jego obuwia. [8] Ja chrzciłem was wodą, ale on będzie was chrzcił Duchem Świętym. [1] A w piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, Herod tetrarchą Galilei, jego brat Filip tetrarchą Iturei i ziemi Trachonu, a Lizaniasz tetrarchą Abileny; [2] Za najwyższych kapłanów Annasza i Kajfasza doszło słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustyni. [3] I obchodził całą okolicę nad Jordanem, głosząc chrzest pokuty na przebaczenie grzechów. [4] Jak jest napisane w księdze słów proroka Izajasza: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Pana, prostujcie jego ścieżki. [5] Każda dolina będzie wypełniona, a każda góra i pagórek będą obniżone; to, co krzywe, wyprostuje się, a wyboiste drogi będą gładkie. [6] I ujrzy wszelkie ciało zbawienie Boże. [7] Mówił więc do tłumów, które przychodziły, aby ich ochrzcił: Plemię żmijowe, któż was ostrzegł, żebyście uciekali przed przyszłym gniewem? [8] Wydajcie więc owoce godne pokuty i nie zaczynajcie sobie wmawiać: Naszym ojcem jest Abraham. Mówię wam bowiem, że Bóg i z tych kamieni może wzbudzić dzieci Abrahamowi. [9] A już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. [10] I pytali go ludzie: Cóż więc mamy czynić? [11] A on im odpowiedział: Kto ma dwie szaty, niech da temu, który nie ma, a kto ma pożywienie, niech uczyni tak samo. [12] Przyszli też celnicy, aby się ochrzcić, i pytali go: Nauczycielu, cóż mamy czynić? [13] A on im odpowiedział: Nie pobierajcie nic więcej ponad to, co wam wyznaczono. [14] Pytali go też żołnierze: A my co mamy czynić? I odpowiedział im: Wobec nikogo nie używajcie przemocy, nikogo fałszywie nie oskarżajcie i poprzestawajcie na waszym żołdzie. [15] A gdy ludzie trwali w oczekiwaniu i wszyscy myśleli w swych sercach o Janie, czy może on nie jest Chrystusem; [16] Odpowiedział Jan wszystkim: Ja was chrzczę wodą, lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godny rozwiązać rzemyka u jego sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem. [17] Ma on swoje wiejadło w ręku i wyczyści swoje klepisko, i zgromadzi pszenicę do swego spichlerza, ale plewy spali w ogniu nieugaszonym. [18] A tak głosząc, dawał ludziom jeszcze wiele innych napomnień.  

2. Chrzest Jezusa

Mateusz 3,13-17 Marek 1,9-11 Łukasz 3,21-23a Jan (1,32-34)
[13] Wtedy Jezus przyszedł z Galilei nad Jordan do Jana, aby być przez niego ochrzczonym. [14] Ale Jan powstrzymywał go, mówiąc: Ja potrzebuję być ochrzczonym przez ciebie, a ty przychodzisz do mnie? [15] A Jezus mu odpowiedział: Ustąp teraz, bo godzi się nam wypełnić wszelką sprawiedliwość. Wtedy mu ustąpił. [16] A gdy Jezus został ochrzczony, zaraz wyszedł z wody, a oto otworzyły mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica i przychodzącego na niego. [17] I rozległ się głos z nieba: To jest mój umiłowany Syn, w którym mam upodobanie. [9] A w tych dniach przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i został ochrzczony przez Jana w Jordanie. [10] A zaraz, wychodząc z wody, ujrzał rozstępujące się niebiosa i Ducha jak gołębicę zstępującego na niego. [11] I rozległ się głos z nieba: Ty jesteś moim umiłowanym Synem, w którym mam upodobanie. [21] I stało się tak, że kiedy wszyscy ludzie byli ochrzczeni, również Jezus został ochrzczony, a gdy się modlił, otworzyło się niebo; [22] I zstąpił na niego Duch Święty w kształcie cielesnym jak gołębica, a z nieba rozległ się głos: Ty jesteś moim umiłowanym Synem, w tobie mam upodobanie.  [3:23a] A Jezus miał około trzydziestu lat. [32] I świadczył Jan: Widziałem Ducha zstępującego jak gołębica z nieba i spoczął na nim. [33] A ja go nie znałem, ale ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: Na kogo ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego na nim, to jest ten, który chrzci Duchem Świętym. [34] Ja to widziałem i świadczyłem, że on jest Synem Bożym. 

3. Kuszenie Jezusa

Mateusz 4,1-11 Marek 1,12-13 Łukasz 4,1-13 Jan
[1] Wtedy Jezus został zaprowadzony przez Ducha na pustynię, aby był kuszony przez diabła. [2] A po czterdziestu dniach i czterdziestu nocach postu poczuł głód. [3] Wówczas przystąpił do niego kusiciel i powiedział: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, aby te kamienie stały się chlebem. [4] A on odpowiedział: Jest napisane: Nie samym chlebem będzie żył człowiek, ale każdym słowem pochodzącym z ust Boga. [5] Wtedy diabeł wziął go do miasta świętego i postawił na szczycie świątyni. [6] I powiedział mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest bowiem napisane: Rozkaże o tobie swoim aniołom i będą cię nosić na rękach, abyś nie uderzył swojej nogi o kamień. [7] Jezus mu odpowiedział: Jest też napisane: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, swego Boga. [8] Znowu wziął go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata oraz ich wspaniałość. [9] I powiedział do niego: Dam ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon. [10] Wtedy Jezus powiedział mu: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, swemu Bogu, będziesz oddawał pokłon i tylko jemu będziesz służył. [11] Wówczas diabeł go opuścił, a oto aniołowie przystąpili do niego i mu służyli. [12] I zaraz Duch zapędził go na pustynię. [13] Był tam na pustyni czterdzieści dni, będąc kuszony przez szatana. I przebywał wśród zwierząt, a aniołowie służyli mu. [1] A Jezus, pełen Ducha Świętego, wrócił znad Jordanu i został zaprowadzony przez Ducha na pustynię; [2] I przez czterdzieści dni był kuszony przez diabła. Nic nie jadł w tych dniach, a gdy minęły, poczuł głód. [3] I powiedział do niego diabeł: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, aby stał się chlebem. [4] Ale Jezus mu odpowiedział: Jest napisane: Nie samym chlebem będzie żył człowiek, ale każdym słowem Bożym. [5] Wtedy wyprowadził go diabeł na wysoką górę i pokazał mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata. [6] I powiedział do niego diabeł: Dam ci całą tę potęgę i ich chwałę, bo zostały mi przekazane i daję je, komu chcę. [7] Jeśli więc oddasz mi pokłon, wszystko będzie twoje. [8] A Jezus mu odpowiedział: Idź precz ode mnie, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, swemu Bogu, będziesz oddawał pokłon i tylko jemu będziesz służył. [9] Potem zaprowadził go do Jerozolimy, postawił na szczycie świątyni i powiedział do niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. [10] Jest bowiem napisane: Rozkaże o tobie swoim aniołom, aby cię strzegli; [11] I będą cię nosić na rękach, abyś przypadkiem nie uderzył swojej nogi o kamień. [12] A Jezus mu odpowiedział: Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, swego Boga. [13] Kiedy diabeł skończył całe kuszenie, odstąpił od niego na jakiś czas.  

4. Jan wyjaśnia swoją misję

Mateusz Marek Łukasz Jan 1,19-28
   [19] A takie jest świadectwo Jana, gdy Żydzi posłali z Jerozolimy kapłanów i lewitów, aby go zapytali: Kim ty jesteś? [20] I wyznał, a nie zaprzeczył, ale wyznał: Ja nie jestem Chrystusem. [21] I pytali go: Kim więc jesteś? Jesteś Eliaszem? A on powiedział: Nie jestem. A oni: Jesteś tym prorokiem? I odpowiedział: Nie jestem. [22] Wtedy go zapytali: Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas posłali? Co mówisz sam o sobie? [23] Odpowiedział: Ja jestem głosem wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pana, jak powiedział prorok Izajasz. [24] A ci, którzy byli posłani, byli z faryzeuszy. [25] I zapytali go: Czemu więc chrzcisz, jeśli nie jesteś Chrystusem ani Eliaszem, ani tym prorokiem? [26] Odpowiedział im Jan: Ja chrzczę wodą, ale pośród was stoi ten, którego wy nie znacie. [27] To jest ten, który przyszedłszy po mnie, uprzedził mnie, któremu ja nie jestem godny rozwiązać rzemyka u jego obuwia. [28] Działo się to w Betabarze za Jordanem, gdzie Jan chrzcił. 

5. Jan przedstawia Jezusa

Mateusz Marek Łukasz Jan 1,29-34
   [29] A nazajutrz Jan zobaczył Jezusa przychodzącego do niego i powiedział: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. [30] To jest ten, o którym mówiłem, że idzie za mną człowiek, który mnie uprzedził, bo wcześniej był niż ja. [31] Ja go nie znałem, ale przyszedłem, chrzcząc wodą, po to, aby został objawiony Izraelowi. [32] I świadczył Jan: Widziałem Ducha zstępującego jak gołębica z nieba i spoczął na nim. [33] A ja go nie znałem, ale ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: Na kogo ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego na nim, to jest ten, który chrzci Duchem Świętym. [34] Ja to widziałem i świadczyłem, że on jest Synem Bożym. 

6. Pierwsze powołanie Piotra i Andrzeja

Mateusz Marek Łukasz Jan 1,35-42
   [35] Nazajutrz znowu stał tam Jan i dwóch z jego uczniów. [36] A gdy zobaczył Jezusa przechodzącego, powiedział: Oto Baranek Boży. [37] I słyszeli ci dwaj uczniowie, jak mówił, i poszli za Jezusem. [38] A Jezus, odwróciwszy się i ujrzawszy, że idą za nim, zapytał ich: Czego szukacie? A oni mu odpowiedzieli: Rabbi – co się tłumaczy: Mistrzu – gdzie mieszkasz? [39] Powiedział im: Chodźcie i zobaczcie. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka. I zostali z nim tego dnia, bo było około godziny dziesiątej. [40] A Andrzej, brat Szymona Piotra, był jednym z tych dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za nim. [41] On najpierw znalazł Szymona, swego brata, i powiedział do niego: Znaleźliśmy Mesjasza – co się tłumaczy: Chrystusa. [42] I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus spojrzał na niego i powiedział: Ty jesteś Szymon, syn Jonasza. Ty będziesz nazwany Kefas – co się tłumaczy: Piotr. 

7. Powołanie Filipa i Natanaela

Mateusz Marek Łukasz Jan 1,43-51
   [43] A nazajutrz Jezus chciał pójść do Galilei. Znalazł Filipa i powiedział do niego: Pójdź za mną. [44] A Filip był z Betsaidy, z miasta Andrzeja i Piotra. [45] Filip znalazł Natanaela i powiedział do niego: Znaleźliśmy tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie, a także prorocy – Jezusa z Nazaretu, syna Józefa. [46] I zapytał go Natanael: Czyż z Nazaretu może być coś dobrego? Filip mu odpowiedział: Chodź i zobacz! [47] Gdy więc Jezus zobaczył Natanaela zbliżającego się do niego, powiedział o nim: Oto prawdziwie Izraelita, w którym nie ma podstępu. [48] Natanael go zapytał: Skąd mnie znasz? Odpowiedział mu Jezus: Zanim Filip cię zawołał, gdy byłeś pod drzewem figowym, widziałem cię. [49] Odpowiedział mu Natanael: Mistrzu, ty jesteś Synem Bożym, ty jesteś królem Izraela. [50] Jezus mu odpowiedział: Czy wierzysz dlatego, że ci powiedziałem: Widziałem cię pod drzewem figowym? Ujrzysz większe rzeczy niż te. [51] I powiedział do niego: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Odtąd ujrzycie niebo otwarte i aniołów Boga wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego. 

8. Jezus zamienia wodę w wino

Mateusz Marek Łukasz Jan 2,1-11
   [1] A trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam matka Jezusa. [2] Zaproszono na to wesele także Jezusa i jego uczniów. [3] A gdy zabrakło wina, matka Jezusa powiedziała do niego: Nie mają wina. [4] Jezus jej odpowiedział: Co ja mam z tobą, kobieto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina. [5] Jego matka powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, co wam powie. [6] A było tam sześć stągwi kamiennych, postawionych według żydowskiego zwyczaju oczyszczenia, mieszczących każda dwa albo trzy wiadra. [7] Jezus im powiedział: Napełnijcie te stągwie wodą. I napełnili je aż po brzegi. [8] Wtedy powiedział do nich: Zaczerpnijcie teraz i zanieście przełożonemu wesela. I zanieśli. [9] A gdy przełożony wesela skosztował wody, która stała się winem (a nie wiedział, skąd pochodziło, lecz słudzy, którzy zaczerpnęli wody, wiedzieli), zawołał oblubieńca. [10] I powiedział do niego: Każdy człowiek najpierw podaje dobre wino, a gdy sobie podpiją, wtedy gorsze. A ty dobre wino zachowałeś aż do tej pory. [11] Taki początek cudów uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej i objawił swoją chwałę, i uwierzyli w niego jego uczniowie. 

9. Wspólna podróż do Kafarnaum

Mateusz Marek Łukasz Jan 2,12
   [12] Potem on, jego matka, jego bracia i jego uczniowie poszli do Kafarnaum i mieszkali tam kilka dni. 
Legenda:
Tekst pogrubionyNajbardziej kompletny lub kluczowy fragment lub fragment z ważnymi dodatkowymi informacjami
Czerwony tekstTekst zawiera kluczową datę, przedział czasu lub informację która pozwala je obliczyć
Symbol wskazujący na kluczowe wydarzenia, które pozwalają skonstruować niniejszą chronologię i zsynchronizować cztery ewangelie
Żółte tłoFragment, który nie jest w porządku chronologicznym w danej Ewangelii
Jasnoniebieskie tłoFragment, występujący we właściwym porządku, ale zaczerpnięty z miejsca znajdującego się w innym miejscu Ewangelii (np.: autor mówi o zdarzeniu, które nastąpi później lub wspomina coś co wydarzyło się wcześniej)
Jasnoniebieskie tło - frag. w nawiasach np.: Jan (3,24)Fragment powiązany tematycznie, ale który faktycznie występuje gdzie indziej
Szary tekst - frag. w nawiasach np.: Marek [1,16-20]Fragment, który może wydawać się fragmentem paralelnym, ale który prawdopodobnie był oddzielnym wydarzeniem lub powtórzonym nauczaniem
Opracowano na podstawie: Rick Aschmann - Chronology of the Four Gospels (Wersja z dnia 20.09.2019 r.)
Tekst Biblii: "Uwspółcześniona Biblia Gdańska". Fundacja Wrota Nadziei 2017 r.

© Kościół Ewangelicko-Prezbiteriański w Polsce - Parafia Kościół Dobrego Pasterza w Warszawie